TYTUŁ: Joachim
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: literatura piękna
DATA WYDANIA: 2013
ILOŚĆ STRON: 287
CENA: 27.00 zł (kup teraz)
Tytułowy Joachim to siedemnastolatek z Wrocławia. Zbliżające się wakacje nie zapowiadają się najlepiej. Jego rodzice wraz z młodszą siostrą spędzają je w Hiszpanii, aby odpocząć od syna, a on sam spędza je w niewielkim miasteczku pod opieką Miry, koleżanki jego mamy. Na początku roku szkolnego Joachim obwieścił swoim rówieśnikom jak i całej dzielnicy, że jest gejem.
Nowa opiekunka i jej przyjaciele nie chcą aby ludzie z Bolesławca dowiedzieli się o orientacji seksualnej Joachima. Wymyślają zabawny plan, który zapewni im milczenie podopiecznego.
Chłopak poznaje wielu nowych ludzi min. nastolatki, które spotykają się ze starszymi od siebie mężczyznami. Podczas swojego pobytu będzie musiał pomóc młodej zgwałconej dziewczynie i dowiedzieć się kim tak na prawdę jest on sam.
O związkach homoseksualnych nie mam najlepszego zdania. Jednak tacy ludzie mi nie przeszkadzają, w końcu to ich życie, ich wybór, a jeżeli mi się to nie podoba, to jest to mój problem. 'Joachim' to historia o geju, który nie wstydzi się swojej orientacji. W książce niejednokrotnie czytamy myśli Joachima. Jego marzenia seksualne i obawy dotyczące codziennego życia. Wielkim plusem tej książki są rozwinięte postacie drugoplanowe. Nie czytamy tylko o przeżyciach siedemnastolatka, ale także o perypetiach pozostałych mieszkańców Bolesławca, którzy są bardzo różnorodni i barwni. Wraz z Mirą mieszka Diana-lesbijka, która po cichu podkochuje się w swojej lokatorce.Babcia Róża to sąsiadka Diany, Miry i Teodora, która ma swoje żelazne zasady. Pomiata swoją córką i jej mężem. Zdecydowanie jest postacią, którą na długo zapamiętam. Pepe to chłopak, który bardzo podoba się Joachimowi, ale niestety na drodze stoi mu Andżelika- niezwykle seksowna 14-latka. Wiele postaci to wiele wątków. Codzienne perypetie mieszkańców Bolesławca bywają czasami komiczne. Oprócz tych wszystkich plusów zawadził mi jednak wątek polityczny. Gdyby nie on z pewnością książka byłaby lepsza.
Pióro autorki jest przyjemne. Dialogi pomiędzy bohaterami nie są sztuczne, a to najistotniejsze. Bohaterowie są bardzo charakterystyczni i każdy z nich na długo zostanie w mojej pamięci. Autorka wzbogaciła powieść wpisami Joachima, który prowadzi bloga. Podobało mi się to, że autorka porusza wątki, które bezpośrednio nie są związane z głównym bohaterem, dzięki temu miałam wrażenie, że tak naprawdę w książce nie ma kluczowej postaci. Książka bardzo mnie wciągnęła. Pragnęłam poznawać dalsze losy bohaterów. Pierwsze spotkanie z twórczością Grażyny Haraf uważam za zdecydowanie udane.
Temat homoseksualizmu w Polsce dla niektórych jest tematem tabu. Ostatnio było o tej sferze życia dość głośno. W sumie tak sobie myślę, że każdy z nas jest taki jakiego Bóg stworzył i jeżeli ktoś z nas urodził się gejem/lesbijką to niech tak będzie. Mi tacy ludzie nie przeszkadzają. Ciesze się ze autorka zdecydowała się napisać taka książkę choć zdawała sobie sprawę z ryzyka. W końcu nie każdy ma takie zdanie co ja i od niektórych możemy usłyszeć wręcz okrutne opinie na ten temat.
Podsumowując książka odznacza się ciekawym pomysłem Ostrzegam, ze nie jest napisana dla każdego W książce pojawiają się sceny erotyczne, ale nie czeto. Pomimo tego lektura nadaje się dla nastolatków i jeżeli nie przeraza nikogo treść zapraszam do czytania.
OCENA: 8/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu Novae Res
Widzę, że lektura warta uwagi i porusza ważne tematy- jak spotkam to przeczytam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobrze, że autorka porusza w swojej książce taki temat i chętnie zapoznałabym się z tą pozycją.
OdpowiedzUsuńMasz racje, mało który autor decyduje sie napisac książce o podobnej tematyce ;)
Usuńz chęcią bym się zapoznałą z ta książką, czytałam ksiazkę Jodi Picoult - tam gdze ty, gdzie temat homoseksualizmu był bliski głównej bohaterce - polecam
OdpowiedzUsuńDziekuje za polecenia, chętne przeczytam :)
UsuńZ chęcią przeczytam. Książka to nie jest erotyk, których nienawidzę.
OdpowiedzUsuńLubie wątki homoseksualne w ksiazkach :) jeszcze jak pisane fajnym, lekkim stylem ;) to juz w ogole!
OdpowiedzUsuńJak będę miała okazję to z pewnością przeczytam:)Uważam, że warto poruszać takie tematy.
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie na ten temat :)
Usuńchętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMnie "Joachim" także się spodobał.:)
OdpowiedzUsuńskuszę się na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, może obserwujemy?
http://ineedyoursoul.blogspot.com/
z mila checia :) !
UsuńCiekawie się zapowiada, może kiedyś sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa. Szczerze mówiąc jeszcze nie spotkałam się z literaturą o tematyce homoseksualnej, z wyjątkiem paru książek, gdzie ten wątek był poboczny.
OdpowiedzUsuńMyślę, że przeczytam, bo zapowiada się bardzo interesująco. Lubię takie tematy.
OdpowiedzUsuńz checia przeczytam;)
OdpowiedzUsuńNie odstręcza mnie takowy temat, ale niekoniecznie mam ochotę o nim czytać.
OdpowiedzUsuńA film "dziewczyna z perłą" powstał, nawet napisałam o tym pod koniec recenzji:)
Chętnie poobserwuję, bo ciekawie piszesz.
Ciekawe, z jednej strony obejrzałabym film już teraz, ale boje się, ze przez to mogę wiele stracić. Ciekawość chyba wygra ;)
UsuńPrzeczytam jak tylko będę mogła :) Mam nadzieję, że już niedługo^^ pozdrawiam, livresland.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńJestem padnięta po przejrzeniu około 20 blogów i dodawaniu komentarzy na pół kartki A5, więc już nigdy więcej nie wyjeżdżam xd po prostu sie stęskniłam. Więc przepraszam za krótki komentarz ;c
OdpowiedzUsuńKoniec mojego gadania, czas przejść do książki. Ogólnie nie wiem, na początku pomyślałam, że to kolejna "nudna" książka, o której nikt nie słyszał, a fabuła jest na siłę, samotny nastolatek na wakacjach, magiczna przygoda, bla bla bla - czyli "przykładowa" książka, której nie lubię. Ale ta mnie zaintrygowała, nie przeszkadza mi homoseksualizm, nie mam o takich osobach złego zdania, po prostu ich nie znam = więc nie oceniam. Chyba proste. Ale wkurza mnie to, że osoby, które są innej orientacji seksualnej niż społeczeństwo muszą być albo zastraszane, wyśmiewane, lub traktowane jak temat tabu. "Joachim" jest inny i myślę, że się nie zawiodę gdy sięgnę. A czy to zrobię? Oczywiście! Sam bohater jest już taki "ciekawy" i tajemniczy, a mówiłaś, że nie tylko on ma problemy, które chętne mnie zaciekawią, ponieważ są one zazwyczaj "zapominane" w książkach.
Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDzien dobry wszystkim,
dziekując serdecznie za recenzje i zainteresowanie moją ksiazką, chciałam podpowiedzieć, że gdyby ktoś po przeczytaniu książki zatęsknił za klimatem ulicy Rajskiej i Bolesławca zapraszam na stronę "Joachima" na fejsie: https://www.facebook.com/joachimhanaf
Moi przyjaciele (wspaniałe osóby)tworzą tę stronę wraz ze mna. Od czasu do czasu komentują ją bohaterowie z książki(jest już Anna Walasek, Bartosz, Mariola - policjantka, niedługo będzie feministka Diana z Istotnych Informacji. Mam nadzieję, że pojawią się też inni bohaterowie).
I Blues nad bobrem i Glinada wciąz odbywają się w naszym mieście. Na stronie znajdziecie kilka nowinek. Zapraszam.
Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję
Grażyna Hanaf