sobota, 31 sierpnia 2013

Najpierw książka, potem film: wrzesień

Pod tym postem zgłaszajcie mi linki do recenzji, które będą zaliczać się do września.
Powodzenia.

Najpierw książka, potem film: podsumowanie sierpnia

Wakacje już niestety za nami. Dla mnie ten czas mógłby trwać wieczność. Nadszedł czas na podsumowanie Waszych zmagań w sierpniu. 
Oto lista uczestników, którzy nadesłali mi linki do recek. Ci którzy tego nie zrobili, nie zostali tu wymienieni. Pełną liste uczestników znajdziecie TU, także pod tym linkiem możecie zgłosić chęć wzięcia udziału w wyzwaniu. 
Oto uczestnicy i ich recenzje:


1. Pilichcia (Czytelnia Kasi) ( dwie recenzje)
- Agatha Christie "Tajemnica rezydencji Chimneys"
- Agatha Christie "Morderstwo Rogera Ackroyda"

2. Alicja Pro ( dwie recenzje) 
- Cassandra Clare 'Miasto kości'
- Rick Riordan 'Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Morze Potworów'

3Katie- Niepoprawna romantyczka (jedna recenzja)
- Andrews "Kwiaty na poddaszu"

4. Mariola S (jedna recenzja)
- EGIPCJANIN SINUHE, Mika Waltari

5. Zuzia (jedna recenzja
- "Miasto Kości" Cassandra Clare

6. Potravel (jedna recenzja) 
- Noce w Rodanthe – Nicholas Sparks

7. Napięknej (jedna recenzja) 
PTASIEK – William Wharton książka
PTASIEK – Alan Parker film

Dziękuję Wszystkim za nadesłanie linków :) Już za chwile pojawi się post gdzie będziecie mogli wysyłać mi linki do września. 
Powodzenia :) 

piątek, 30 sierpnia 2013

Zgadywanka cz 2

Dzisiaj druga i ostatnia osłona zabawy okładkowej. W poniedziałek, będziecie mogli zobaczyć jaki tak na prawdę tytuł ma ta okładka. Tymczasem zapraszam do dalszego zgadywania. 

czwartek, 29 sierpnia 2013

Zgadywanka czyli 'Jaki tytuł nosi książka, której niedokończoną okładkę przedstawiamy' ?

Witam Was!
Mam do Was ogromną prośbę w formie zabawy. Otóż Fabryka Słów zorganizowała konkurs, w którym mogę wygrać pakiet książek.  Waszym zadaniem jest odgadnięcie tego tytułu i napisanie go w komentarzu. Liczę na Was kochani.  W piątek będzie druga odsłona tej okładki ;) 
Powodzenia. 

środa, 28 sierpnia 2013

Paweł Jaszczuk 'Ochronka Anioła Stróża'

AUTOR: Paweł Jaszczuk
TYTUŁ: Ochronka Anioła Stróża
WYDAWNICTWO: Oficynka
GATUNEK: literatura współczesna
DATA WYDANIA: 2013
ILOŚĆ STRON: 270
CENA: 32.00 zl

Po tej książce spodziewałam się lektury wysokich lotów, która mnie porwie i pozostaw po sobie trwały ślad. Oczekiwałam klimatycznej lektury, dobrze napisanej, niebanalnej. Czy to dostałam? 

Książka opowiada o pisarzu Piotrze Magnusie, który ogłasza koniec swojej kariery pisarskiej. Wracając do hotelu dowiaduje się, że z powodu awarii zostanie przeniesiony do nieczynnego hotelu, którego będzie pierwszym gościem. Właściciel tajemniczego hotelu zleca Magnusowi napisanie swojej biografii. Podjęcie się tego zadania oznacza dla pisarza wędrówkę pełną zagadek, niedopowiedzeń i symboli w świecie swego anonimowego pracodawcy. Co go czeka u jej kresu?


Paweł Jaszczuk- twórca cyklu kryminałów o lwowskim dziennikarzu śledczym Jakubie Sternie, autor powieści 'Sponsor', 'Honolulu' i 'Testament', a także zbioru opowiadań 'Ararat'. Jest również autorem wielu sztuk scenicznych i słuchowisk. W 2005 roku za kryminał 'Foresta Umbra' otrzymał prestiżową Nagrodę Wielkiego Kalibru.  Powieść 'Ochronka Anioła Stróża  to jego powrót do tekstów, którym nieobce są rozważania o kondycji człowieka, zwłaszcza pisarza, i otwartość na tajemnicę twórczości. 


To co mnie zachęciło do sięgnięcia po tę pozycje to opis wydawcy, który jak dla mnie brzmi bardzo interesująco. Zapowiada dość ciekawą lekturę. Niestety 'Ochronka Anioła Stróża' jest z kategorii tych książek,  które mają ciekawą fabułę, ale niestety źle wykonaną całość.  Autor piszę dość nieskładnie. W książce przeplatają się wydarzenia teraźniejsze  z wydarzeniami z książek Piotra Magnusa, a także mamy tą przykrą okazje czytać zapiski pracodawcy Piotra, którą są nużące i męczące. Autor bardzo często zbaczał z głównego wątku i bardzo szybko tworzył nowe, mało znaczące i interesujące. Szkoda, że autor nie skupił się bardziej na pracy Piotra Magnusa i przeszłości jego pracodawcy oraz na ich relacjach. 


Jestem ciekawska, dlatego gdy zaczynam czytać jakąś książkę lubię znać wiek i wygląd zewnętrzny danej postaci. Niestety w tym przypadku tego nie dostałam. Nie potrafiłam odpowiednio wyobrazić sobie bohaterów, ponieważ autor nie zadbał o ciekawskich czytelników. Miałam wrażenie, że autor nie skupił się na bohaterach, ponieważ nie znamy ich myśli i nie możemy zdecydować czy ich lubimy czy też nie. Dla mnie byli obojętni, ani ich nie lubiłam, anie nienawidziłam. Byli bo musieli. 

Głównym bohaterem jest znanym nam już Piotr Magnus, który nie wiedzieć z jakiego powodu postanawia rzucić swoją pracę i zająć się sobą. Niespodziewanie dostaję propozycje napisania biografii, na którą się zgadza. 
Pracodawca Magnusa do końca książki jest anonimowy dla nas jak i dla pisarza, ponieważ rozmawiają ze sobą tylko poprzez telefon lub tez mail. To akurat bardzo mi się podobało, ponieważ w książce pojawiła się jakaś niejasność.
Postaciami drugoplanowymi są: syn Magnusa, recepcjonistki,  które zdawać by się mogło, że szpiegują Magnusa. Niezrozumiałe dla mnie były postacie dwóch mężczyzn, którzy nachodzili Piotra Magnusa. Wiązał się z nimi koniec książki, który również pozostawia wiele do życzenia. Interesującą postacią była tajemnicza dziewczyna, która od samego początku wywołała u Piotra nie małe zainteresowanie. Akurat ona wnosi w tą książkę życie i w końcu ciekawą historie, którą pragnęłam jak najszybciej rozszyfrować.  

Podczas czytania zauważyłam pewne podobieństwo do jednej z książek Stephena Kinga, w której autor również wybrał się do hotelu. Jednak to jedyne podobieństwo. Autor bardzo szczegółowo opisywał różne wydarzenia. Myślę, że gdyby Paweł Jaszczuk bardziej ciekawie opisał kartki z pamiętnika pracodawcy, książka byłaby bardziej interesująca i wciągająca. Aby odgadnąć co też wydarzyło się w przeszłości animowanego zleceniodawcy, trzeba bardzo mocno się skupić. Jest to trudne, ale wykonalne. Co do stylu pisania autora to nie przypadł mi on do gustu. Niczym się nie wyróżniał, a czasami  bywa bardzo trudny, dlatego książkę czyta się dość opornie.


Jestem rozczarowana 'Ochronką Anioła Stróża' . Po tej książce spodziewałam się czegoś lepszego. Pomimo wciągającego początku, całość okazała się beznadziejna. Książkę ratuje jedynie postać tajemniczej dziewczyny i jej historia. Poleciałbym osobom, które chcą zmierzyć się z tą pozycją. Nie polecam tym, którzy nie chcą męczyć się z lekturą. 


OCENA: 5/10

Za możliwość przeczytania serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa Oficynka 

Recenzja została umieszczona również na:
- empik.pl
-lubimyczytać.pl
- matras.pl



poniedziałek, 26 sierpnia 2013

'Dziewczyna w stalowym gorsecie' trailer

Witam! Przychodzę dzisiaj do Was z trailerem książki 'Dziewczyna w stalowym gorsecie'. Jestem nią zainteresowana już od pierwszej zapowiedzi. 
Oto krótki opis:
Skrzyżowanie epoki wiktoriańskiej z X-Menami
Szesnastoletnia Finley Jayne nie ma nikogo i niczego za wyjątkiem pewnej rzeczy, która znajduje się w jej wnętrzu.
Ciemna strona bohaterki sprawia, że jest ona zdolna zabić. W dodatku bardzo mocnym ciosem. Tylko jeden człowiek widzi magiczną aurę otaczającą dziewczynę.
Powieść osadzona w XIX wiecznej Anglii, która przenosi czytelnika w świat pełen przygód.



Aby obejrzeć trailer wystarczy KLIK!

sobota, 24 sierpnia 2013

Anna Piecyk - Matnia

AUTOR: Anna Piecyk
TYTUŁ: Matnia
WYDAWNICTWO: Oficynka
GATUNEK: literatura współczesna
DATA WYDANIA: 2013
ILOŚĆ STRON: 182
CENA: 25.00 zł

Z alkoholem boryka się wielu ludzi. Z pozoru poukładana rodzina w swoich czterech ścianach pokazuje swoje prawdziwe obliczę. Nie zdajemy sobie sprawy jaki zasięg ma ta choroba. Tylko jak radzi sobie z tym najbliższa rodzina człowieka uzależnionego od alkoholu? Jak reagują na to dzieci? Książka Anny Piecyk opowiada o Grażynie, Ryszardzie, Agacie, Tadeuszu i Filipie, którzy na co dzień borykają się z alkoholem. Niektórzy z nich tak jak Agata mają z nim bezpośredni kontakt. Inni tak jak Grażynka i Rysiu są zaniedbywani przez swoją matkę, której jedynym celem w życiu jest znaleźć pieniądze na wódkę. Każdego z bohaterów poznajemy w ich najtrudniejszych chwilach. Dzieci poznają jaki wpływ na rodziców ma alkohol, a inni sami ulegają sile nałogu. Widzimy jak cierpią, jak zaczynają mieć nadzieje i jak znowu ją tracą. 

MATNIA TO OPOWIEŚĆ O MIŁOŚCI, NIENAWIŚCI I DRAMATYCZNEJ WALCE O PRZETRWANIE.

Anna Piecyk- mieszka i pracuje w Międzyzdrojach. Praca bibliotekarki i spotkania z licznymi
autorami pomogły jej uwierzyć w siebie, dzięki czemu sięgnęła po pióro. Tak powstała jej pierwsza książka 'Pustka'. Dziś zaprasza do lektury kolejnej powieści psychologiczno-obyczajowej, wierząc, że zawsze warto i należy pisać o sprawach trudnych i ważnych.  To one stanowią o naszym człowieczeństwie. 

Lubię czytać książki,  gdzie główne postacie mają problemy z uzależnieniem czy to od narkotyków czy to od alkoholu. Przełamywanie tematów tabu jest trafionym pomysłem. W mojej rodzinie alkoholizm nie jest rzeczą codzienną, ale oczywiście zdarzają się wyjątki. Mój daleki wujek jest alkoholikiem, więc mniej więcej wiem co odczuwają tacy ludzie. Co prawda jego syn jest już dorosły, ale została mu żona, na której się pastwi. Ona broni go zawzięcie i tłumaczy, a i tak cała rodzina wie jak jest.  Kłótnie to dla nich codzienność. W podobnych sytuacjach znajdują się bohaterowie 'Matni'. Wszystkie historie opisane w tej książce są fikcyjne. Fabuła być może nie jest oryginalna,  ponieważ możemy znaleźć bardzo wiele pozycji z tej samej półki. Nigdy zaś nie spotkałam się z tym, żeby autorzy opisywali patologie oczami dziecka. Dzięki 'Matni' możemy dowiedzieć się co myśli i czuje dziecko, które musi patrzeć jak staczają się jego rodzice. Uważam, że autorka świetnie wcieliła się w postać dziecka i doskonale oddała towarzyszące mu uczucia. W książce poznajemy dwie historie. Pierwsza dotyczy matki alkoholiczki, która ma dwoje zaniedbanych dzieci. Starszy syn chroni młodszą siostrę i wymyśla plan aby pozbyć się matki. Druga historia dotyczy z pozoru poukładanej rodziny, która w domu urządza libację. Ich syn wstydzi się rodziców i postanawia zerwać z nimi kontakt. Obie historie były dobre, ale jednak ta pierwsza bardziej do mnie przemówiła, ponieważ była bardziej tragiczna. W drugiej wdarł się wątek miłosny, który nie był za dobrze wykreowany. 

Wielkim minusem i dyskomfortem jak dla mnie było nie podanie wieku bohaterów, a także brak charakterystyki wyglądu zewnętrznego danej postaci. 
Grażynka to kilkuletnia dziewczynka, która ma zaufanie wyłącznie do brata Ryszarda. Rysiu to chłopiec, który przez swoją matkę musiał bardzo szybko dorosnąć.  Agata to matka Grażyny i Rysia uzależniona od alkoholu. Od dawna nie interesują ją dzieci i to co się z nimi dzieje. Tadeusz to brat Agaty, który po wielu latach milczenia postanawia pomóc jej wyjść z nałogu. Filip to syn ojca alkoholika i matki, która pod wpływem męża jest w stanie zrobić wszystko. Alicja to dziewczyna Filipa, która w niedługim czasie przekonuje się, że związek z nim to największy błąd w jej życiu. 
Przedstawienie relacji poszczególnych bohaterów zostało świetnie wykreowane choć niestety momentami ich zachowanie wydawało mi się głupie i niedorzeczne. 

Gołym okiem widać, że pióro autorki nie jest jeszcze do końca wypracowane. Pomimo tego książkę czyta się przyjemnie i dość szybko. Autorka przedstawiła ciekawe historie i co najważniejsze wiarygodne. Niestety niekiedy czytelnik potrafi przewidzieć poszczególne wydarzenia. Natomiast atutem autorki jest wywoływanie u czytelnika takich emocji jak współczucie czy też złość na niesprawiedliwość losu. 

Okładka również zasługuje na pochwalę.  Miś, który siedzi na walizce może oznaczać dziecko, które cierpi, ale nie może nikomu powiedzieć o swoim problemie.  Natomiast walizka może oznaczać chęć wyrwania się z tej dziwnej normalności jaką wprowadzili rodzice danego dziecka. Bardzo klimatyczna i dająca do myślenia okładka.

''Matnia' to książka warta przeczytania. Poznanie tych dwóch historii warte jest przymknięcia oka na niektóre niedociągnięcia. Książkę polecam osobom, które lubią takie historie, a także tym, którzy mają chęć zmierzenia się z tematami tabu.
Serdecznie polecam.
OCENA:8/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu Oficynka

czwartek, 22 sierpnia 2013

Nina Reichter 'Ostatnia spowiedź'

AUTOR: Nina Reichter
TYTUŁ: Ostatnia spowiedź
SERIA/CYKL WYDAWNICZY: Ostatnia spowiedź tom 1
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: romans
DATA WYDANIA: 2012
ILOŚĆ STRON: 380
CENA: 32.90 zł ( z okładki)

Życie jest pełne niespodzianek. 'Ostatnia spowiedź' było moim największym marzeniem czytelniczym.  Pewnego, szczęśliwego dla mnie dnia dostałam maila z zapytaniem czy chciałabym przeczytać i zrecenzować książkę,  którą pokochało tak wielu internautów. Zgodziłam się, bo kto by tego nie zrobił? Nie spodziewałam się, że książka dostarczy mi tyle emocji i zostawi po sobie kaca książkowego, którego tak trudno wyleczyć. 

W wyniku czystego zbiegu okoliczności Bradin Rothfeld dziewiętnastoletni rockmen, którego kochają kobiety w całej Europie spóźnia się na przesiadkę i spędza noc na opustoszałym lotnisku. Przypadkowo spotyka Anny Hanningan- Tajemniczą Amerykankę, która go nie rozpoznaje.  Spędzają ze sobą kilka magicznych i niezapomnianych godzin. Wszystko niestety kiedyś się kończy. Noc mija i oboje wiedza, że nie spotkają się nigdy więcej. 

ŻADNE Z NICH NIE MOŻE SIĘ TERAZ ZAKOCHAĆ!

Ally jest zajęta- uwikłana w dziwny związek, z którego na razie nie może się wyplątać, a Brada obowiązuje kontrakt, w którym jasno jest napisane że nie może mieć żadnej kobiety. Bradin używa podstępu i ciągnie tą znajomość. Ally nadal nie ma pojęcia kim tak na prawdę jest Brade, a wyjawienie tajemnicy nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Co zrobi Bradin, pragnąc dziewczyny, której nie powinien nawet tknąć? 

POCZUJ JAK KOCHA TEN,KTÓREGO KOCHAJĄ TYSIĄCE...

Która z nas nie chciałaby być na miejscu Ally Hanningan? Przypuszczam, ze żadna nie zaprzeczy.
Nie przepadam za historiami o miłości, ale po wielu pozytywnych recenzjach jakie udało mi się przeczytać przekonałam się, że to coś więcej niż kolejna historyjka miłosna z bandą nastolatków. To historia pełna emocji. Autorka potrafi zaskakiwać czytelnika. Kibicowałam związkowi Braida i Ally co nie zdarza mi się często. W wielu książkach gdzie autorzy decydują się na poruszenie wątku miłosnego relacje między kochankami są mocno przesadzone i przerysowane. W tym przypadku na szczęście tak nie było. Autora doskonale wyczuła kiedy ma zastopować, a kiedy nadać dynamiczności związku głównych bohaterów. 

Bradin Rothfeld to rockmen o charakterystycznym wyglądzie. Autorka przedstawiła go jako chłopaka z czarnym włosami sięgającymi do ramion, dziewczęcą urodą o ostrym, czarnym makijażem robionym na potrzebę wystąpień publicznych. 
Ally to skromna szatynka. Bardzo szczupła, wręcz drobniutka o dużych niebieskich oczach. Pomimo tego, że Ally i Bradin są głównymi postaciami i wokół nich kręci się cała akcja to jednak moją ulubioną postaciom w tej książce zostaje Tom Rothfeld brat Breda. Chłopak zapadł w mojej pamięci ze względu na jego dość kontrowersyjne zachowanie. Dzięki tej postaci książka nie trąbi ciągle o miłości. Cechuje go zdecydowanie zbyt pewność siebie. Poznaje Ally w dość niekorzystnych dla niego okolicznościach. Spotkanie tych dwóch postaci bardzo mi się podobało. 

Pióro autorki niektórym z Was nie muszę przedstawiać, ponieważ zdaję sobie sprawę, że większość z Was ma tą książkę już za sobą.  Dodam tylko, że autorka pisze bardzo ciekawie. Potrafi opisać jakie emocje towarzyszą bohaterom. Świetnie wykreowała relacje między postaciami. Wydawało mi się, że autorka wszystko idealnie przemyślała i wykonała. Dialogi są na prawe wiarygodne i pełne skrajnych emocji. Jedyna rzecz jaka mnie irytowała to ciągłe psucie się związku Brade i Ally. Tak jakby bohaterowie nie mogli zaznać pełnego dnia miłości. 

Tym razem okładka jak najbardziej oddaje klimat powieści. Ponadto z tyłu okładki możecie przeczytać komentarze, jakie dodały czytelniczki bloga autorstwa Niny Reichter, ponieważ 'Ostatnia spowiedź' pierwotnie pisana była na blogu. Moim zdaniem autorka bardzo dużo osiągnęła,  ponieważ czytałam wiele blogów, gdzie autorzy piszą swoje opowiadania, które niejednokrotnie zasługują na publikację. 

Mam świadomość, że moja recenzja nie oddaje tego, co niesie ze sobą ta książka.  Nie znam tak pięknych słów żeby opisać nimi klimat i emocje jakie towarzyszyły mi podczas lektury. Moim zdaniem każda z Was powinna przeczytać tę książkę i poznać niesamowitą historie, napisaną niewiarygodnie lekkim językiem. Myślę,  że historia kierowana jest głównie do płci żeńskiej.  Napisać recenzje tej książki jest bardo trudno. Jedno jest na pewno pewne i łatwe. Musicie osobiście poznać Ally i Brade, aby zrozumieć ich miłość
Serdecznie polecam!
OCENA: 10/10
książka z wyróżnieniem

Za możliwość udostępnienia mi 'Ostatniej spowiedzi' i spełnienia mojego marzenia serdecznie dziękuje panu Tomaszowi Smykowskiemu

Recenzja dostępna również na: 


środa, 21 sierpnia 2013

Liebster Blog Award

Witajcie. Od razu chciałam przeprosić wszystkich, którzy nominowali mnie do tej zabawy za to, ze długo nie odpowiadałam na Wasze pytania, ale już się biorę do roboty. 
Wiem, ze znacie już zasady, ale dla przypomnienia:
„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował.”

Pierwszą nominację dostałam od Night Flower za co bardzo dziękuję. Oto pytania i odpowiedzi.


1. Czy jakaś książka sprawiła, że Twoje nastawienie do świata zmieniło się? Jeśli tak, jaka to książka i co w Tobie zmieniła?

'Oskar i Pani Róża' to książka,  która zdecydowanie zmieniłam moje nastawienie do świata, jak i do codziennego życia. Przede wszystkim uświadomiła mi, że warto cieszyć się każdą chwilą, ponieważ życie jest kruche. Warto cieszyć się życiem, ponieważ jest cudem.

2. Ile książek masz w swojej biblioteczce?
Ojej, czekaj idę policzyć...
74 książki uzbierane samodzielnie i około 100 u mojego brata w biblioteczce, w której razem kolekcjonowaliśmy. Trochę się tego nazbierało.

3. Jaki jest Twój ulubiony cytat?
Mam bardzo wiele ulubionych cytatów, tak jak wielu z nas. Ostatnio wypatrzyłam taki jeden, który wywarł na mnie ogromne wrażenie. Oto on: 
'Najważniejsze jest żeby gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze by żyć dla powrotu'. Daje do myślenia.

4. Ile przeczytałeś książek?
Bardzo dużo, na LubimyCzytać w kategorii przeczytane mam 98 książek, ale z pewnością jest ich więcej.

5. Jaka jest Twoja ulubiona książka i dlaczego?
Nie potrafię wybrać ulubionej książki, ponieważ wszystkie coś wniosły do mojego życia. Jednak szczególny sentyment mam do  serii o Harrym Potterze

6. Czy oprócz książek czytasz komiksy?
Nie przepadam.

7. Twój ulubiony autor to?
Zdecydowanie Stephen King, mój mistrz.

8. Jeśli miałbyś zaprzyjaźnić się z jednym z bohaterów książkowych, kogo byś wybrał i dlaczego?
Wybrałabym Harrego Pottera, ponieważ myślę, że wiele by mnie nauczył.

9. Postać książkowa, której z pewnością nie chciałbyś poznać w życiu realnym?
Nie ma takiej, z każdą bym się zaprzyjaźniła :) 

10. Ile pieniędzy jesteś w stanie wydać na książki?
Próbuje się ograniczać, ale kto wie jak by to było gdybym miała fortunę

11. Jaki jest Twój ulubiony gatunek literacki?
Zdecydowanie horror

Druga osoba, która mnie nominowała to Dracula,którą serdecznie pozdrawiam i której dziękuję za nominacje.

1. Jakiego gatunku najbardziej lubisz czytać książki?
Horror już wymieniłam, a więc drugi po horrorze będzie kryminał

2. Co skłoniło cię do założenia bloga?
Dzielenie swojej pasji z innymi, a także wyrażanie własnego zdania, czego w realnym świecie nie jestem w stanie robić.

3. Czym zazwyczaj zaznaczasz miejsce, w którym skończyłaś czytać?
Oczywiście zakładką, teraz mam taką fajną z małpką ;) 
Mam przynajmniej towarzysza.

4. Czy starasz się jeszcze gdzieś wypromować bloga? 
Nie, miałam kiedyś facebooka, do którego zapomniałam hasła, ale on również był założony w celu poznania bardziej bloggerów. Tam sobie z nimi pisałam itp.

5. Czytasz więcej polskich czy zagranicznych autorów?
Zdecydowanie zagranicznych, jakoś bardziej mi leżą.

6. Jakiego Wydawnictwa najbardziej lubisz czytać książki?
Ostatnio Oficynka ma bardzo świetne książki, ale ogólnie to nie jest dla mnie ważne Wydawnictwo, a raczej treść książki.

7. Lubisz czytać opowiadania? A może sama coś piszes?
Bardzo lubię czytać opowiadania, sama nie pisze, bo nie mam talentu, ale mój brat coś tam skrobię i czasami czytam jego wypociny.

8. Czy masz fanpage swojego bloga na facebooku?
Nie mam.

9. Wolisz bardziej kawę czy herbatę? A może popijasz Yerba Mate?
Wole kawe rozpuszczalną! Nawet nie wiem co to jest Yerba Mate, więc jak ktoś z Was wie, to proszę o wyjaśnienie w komentarzu :) 

10. Co ostatnio przeczytałaś? 
'Ostatnią spowiedź'

11. Czytasz książkę a potem oglądasz film, czy na odwrót?
Najpierw książka, potem film. :)

I ostatnia nominacja od Kyou i Mims

1. Za co uwielbiasz najulubieńszą książkę - i jaka to jest? 
Moją ulubioną ksiązką, a w zasadzie seria jest 'Harry Potter'. Kocham ją za przesłanie, historie i niezwykłą magię.

2. Lubisz szkołę, czy może nie masz ochoty do niej wracać?
Nie lubię szkoły i nie mam ochoty do niej wracać

3. Należysz do jakiegoś fandomu? Jesteś fanem serialu/książki/filmu?
Nie należe, ale jestem fankom paru książek i zespołów.

4. Co sprawia, że uwielbiasz pisać blog?
Oczywiście moja pasja i ludzie jakich mogę poznać dzięki tej mojej działalności

5. Od czego zaczęła się Twoja przygoda z czytaniem?
Od przeczytania serii o Harrym, te ksiazki wyciągneły mnie z choroby psychicznej i pokazały dalszy sens życia

6. W jakim wieku przeczytałeś/aś pierwszą książkę?
O jejku, Harrego przeczytałam chyba wtedy gdy miałam 12/13 lat

7. Czy zdarza Ci się czytać jakąś książkę kilka razy?
Jeszcze mi się nie zdarzyło, ale do paru chętnie powrócę.

8. Najbardziej wstrząsająca pozycja w Twoim życiu?
Było ich wiele, a pamięć zawodzi, ale ostatnio 'Ostatnia spowiedź'

9. Czy zdarza Ci się czytać mangi?
Nie

10. Kultura jakiego kraju podoba Ci sie najbardziej?
Oczywiście Polski! Ale tak na serio to Japonia

11. Czy chodzenie do szkoły jest dla Ciebie wyłącznie obowiązkiem? 
Tak

Bardzo dziękuje Wam za nominacje, czuję się wyróżniona. Teraz przyszedł czas na nominacje 11 blogów. Proszę, nie obraźcie się, wszyscy jesteście dla mnie bardzo ważni, a wybór będzie losowy. Po prostu  wybiorę jedenaście blogerów, którzy jako pierwsi skomentowali mój ostatni post, myślę,  ze tak będzie sprawiedliwie. 

Nominuje:

Zestaw pytań:
1. Twój ulubiony zespół/ wokalista? (płeć żeńska i męska)
2. Najgrubsza książka jaką przeczytałeś/aś?
3. Film, który ostatnio wywarł na Tobie duże wrażenie?
4. Kim planujesz zostać w przyszłości? 
5. Najgorsza książka jaką przeczytałeś/aś?
6. Jesteś osobom pozytywną czy negatywną?
7. Co jest dla Ciebie w życiu najważniejsze?
8. Byłbyś/byłabyś gotowa umrzeć za osobę, którą kochasz?
9. Czego w życiu najbardziej się boisz?
10. Na co zwracasz największą uwagę podczas czytania książki? (styl pisania, fabuła, bohaterowie, okładka?)
11. Piszesz recenzje książek na brudno czy od razu na komputerze/laptopie?

Zadałam Wam pytania z różnych dziedzin życiowych, mam nadzieje, ze chętnie na nie odpowiecie. Nie są być może twórcze, ale są to pytania, na które chcę znać odpowiedzi :) 
Dziękuje za uwagę i pozdrawiam.
P.s
Jeżeli nie chcecie nie odpowiadajcie, nie obraze sie! :) 

wtorek, 20 sierpnia 2013

Sarah Addison Allen 'Słodki świat Julii'

AUTOR: Sarah Addison Allen
TYTUŁ ORYGINALNY: The girl who chased the moon
SERIA/CYKL WYDAWNICZY: Zaczytaj się
WYDAWNICTWO: Znak literanova
GATUNEK: literatura piękna
DATA WYDANIA: 2012
ILOŚĆ STRON: 320
CENA: 14.90 zł (z okładki)

W wakacje w końcu mogłam przeczytać to co chciałam, a nie to co musiałam. Pozwoliłam sobie na chwile spontaniczności. W celu poszukania jakieś lekkiej, przyjemnej lektury, która nadałaby się na wakacje wybrałam się do biblioteki. Szukałam, szukałam aż wreszcie znalazłam. Książkę po której spodziewałam się zbyt mało niż dostałam. Książkę, która mnie zaskoczyła. 

Podobno przyznałaś, że pieczesz ciasta z mojego powodu...

Julia zawsze zostawia szeroko otwarte okna, kiedy piecze ciasta. Słodkim aromatem wypieków stara się zagłuszyć cierpkie wspomnienie nieszczęśliwej miłości i przyciąga do domu przyjaciół. 
Sawyer już od dziecka nie mógł się oprzeć magii tego zapachu. Powiedział o tym Julii tuż przed tym, jak złamał jej serce. Teraz pragnie ją odzyskać. Czy to możliwe, ze ciasta, które Julia wciąż piecze, świadczą, że ona nadal pamiętna o tym co ich łączy?

Czy to uczucie da się jeszcze ocalić? 

Po opisie z okładki, który Wam tu przepisałam spodziewałam się kolejnej schematycznej obyczajówki z romansem w tle. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Oprócz wątku z Julią i Saweyerem autorka tej książki przedstawiła drugi  o wiele bardziej wciągający. Już od pierwszej strony czytamy o Emily- nastolatce, która po śmierci mamy przeprowadza się do dziadka. Los chciał, że zamieszkała w tej samej miejscowości co nasza tytułowa Julia, która pomaga nowej mieszkańce w za klimatyzowaniu się. Emily podczas swojego pobytu doznaje wiele dziwnych zjawisk, których nikt nie chce jej wytłumaczyć.  A to tapeta sama zmienia się w jej pokoju, w którym kiedyś mieszkała jej zmarła matka. Czasami nocą,  gdy nie ma żywej duszy na podwórku widzi niepokojące światło w lesie, z którym związana jest miejscowa legenda. Emily jest przerażona. Ponadto poznaje Wina Coffeya, który zaczyna interesować się dziewczyna. Zdradza jej sekret, który łączy jego matkę i wuja. Co z tego wyniknie? 

Dziwi mnie dlaczego na okładce nie wspomniano o tym wątku. Z pewnością wielu czytelników bardziej by to zachęciło. Chociaż historia Julii zwłaszcza z młodości również była interesująca. Od momentu poznania Emily i tych różnych zjawisk, które nie mają racjonalnego wytłumaczenia historia zaczęła być tajemnicza, owiana pewną dozą ciekawości, a tym samym bardziej wciągająca. Powiem  Wam teraz bardzo szczerze, że już dawno nie czytałam takiej książki. Gdy doszłam do końca, a moja przygoda z Emily i Winem dobiegła końca poczułam pustkę. Niesamowite uczucie, które zaznałam po takich seriach jak 'Harry Potter' czy 'Igrzyska Śmierci'

Zdawać by się mogło, że cały zewnętrzny wygląd książki wprowadza nas w błąd. Opis, który jak już wiemy nie oddaje klimatu książki. Tytuł- podczas czytania okazuje się, ze świat Julii nie jest taki słodki. Okładka choć ładna i pokazująca pasję Julii także wprowadza nas w błąd, ponieważ blond dziewczyna nie jest zgodna z opisem zewnętrznym ani Julii ani Emily. Ciekawa tylko jestem czy zrobiono to przez przypadek, czy celowo. 

Postacie zostały bardzo dobrze wykreowane. Nie mam nic od zarzucenia. Autorka stara się aby czytelnik poznał kluczowe postacie z każdą kolejną stroną. W tym celu przedstawia nam ich momentami bardzo ciekawą przeszłość. Julia to szatynka, która zostawiła sobie różowe pasemko, aby przypominało jej o bolesnej przeszłości. Gdy była nastolatką zakochała się w chłopcu, który bardzo mocno ją zranił. Sytuacja z tatą i macochą również nie należała do najłatwiejszych, ponieważ jej tato działał pod dyktando macochy co Julie bardzo bolało. Emily to bardzo wrażliwa i dobra dziewczyna.  Próbuje nawiązać kontakt z dziadkiem, który jest wyjątkowo zamknięty w sobie, nie ma się czemu dziwić  gdyż jej dziadek Vance jest bardzo wysokim człowiekiem,co odbiera mu pewność siebie. Win Coffey to chłopak z bogatej rodziny. Coffeyowie skrywają sekret, otóż nigdy nie wychodzą nocą z domu. Bohaterowie są bardzo barwni i z pewnością zostaną ze mną na długo zwłaszcza Emily.

Język jakim posługuje się autorka jest niezwykle lekki i myślę,  że każdej kobiecie przypadnie do gustu. Dialogi są wiarygodne, a opisy bardzo ciekawa, przez co książkę czyta się błyskawicznie. Koniec książki jest zaskakujący, chciałabym kolejną część!  Pod koniec okazuję się dla kogo tak na prawe piecze Julia, a także jaka była matka Emily. Nigdy do tej pory nie spotkałam się z tak wielowątkową, a jednocześnie przyjemną obyczajówką. Myślę, że dobrze trafiłam i nie wyobrażam sobie innej książki na lato. Tym bardziej, że akcja książki rozgrywa się właśnie w wakacje. 

Podczas czytania towarzyszyła mi przede wszystkim ciekawość, jaką ma małe dziecko. Myślę, że książka najbardziej spodoba się nastolatką i młodym kobietom, ale osobiście dam przeczytać mojej mamie i przekonam się czy panią po trzydziestce również może się ona podobać. Korzystajcie z końca wakacji i koniecznie przeczytajcie tę książkę, bo na prawdę warto. Serdecznie zachęcam do poszukania w bibliotece, być może znajdziecie. Nawet gdybym chciała się czegoś przyczepić po prostu się nie da . Zdecydowanie polecam!

OCENA: 10/10
książka z wyróżnieniem
Recenzje znajdziecie również na:

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Fotorelacja z urlopu

Witajcie. Już kiedyś obiecałam Wam, że dodam kilka fotek z mojego dwutygodniowego urlopu w Holandii. Teraz nadszedł ten czas. Wybaczcie mi, ale niestety nie dodam fotek z moją twarzą, ponieważ chcę zostać jak najbardziej anonimowa, a gdybym dodała zdjęcia ze mną, już bym trochę straciła. Także proszę się nie obrażać :) Oto kilka fotek:
Pewnego dnia byłam wraz z ciocia w Wesołym Miasteczku i jeździłam na czymś takim. Mocne :) 
Kolejna karuzela, choć schowała się za drzewami.
Kosz na śmieci :) 
I następna kolejka. Najbardziej się jej bałam.
Ławka, na której wielokrotnie czytałam książki.
Emu, niedawno byłam w zoo :) 
Imponujące poroże :) 
Śpiące uchatki :) 
A tu już z innego wypadu do zoo z ciocią i mamą. Słodkie maleństwo :) 

No i to w sumie tyle, mam nadzieje, że podobała Wam się ta krótka podróż. Jutro postaram dodać się recenzje książki pt. 'Słodki świat Julii', a pojutrze w końcu znajdę czas na odpowiedzi, ponieważ dostałam dużo nominacji do zabawy Libster Blog Award. Będę chyba musiała założyć nowe konto na fejsie, bo do tamtego nie mogę się dobić. To by było na tyle w tym poście, lubię dodawać coś luźniejszego i z Wami trochę poplotkować :) 
Pozdrawiam.
Wasza Alice