TYTUŁ: Ostatnia piosenka (The last song)
GATUNEK: literatura współczesna
WYDANIE: 2010
ILOŚĆ STRON: 448
CENA: ok 36 zł (kup)
MOJA OCENA: 10/10
Opowieść o rodzinie, pierwszych miłościach i drugich szansach- te słowa idealnie wyrażają to o czym opowiada ta książka. Dla tych bardziej wymagających czytelników krótki opis:
Siedemnastoletnia Ronnie reaguje z niechęcią na informacje, że całe lato spędzi z ojcem, z którym od dawna nie utrzymuje kontaktów. Podczas pobytu zakocha się z wzajemnością.
Nicholas Sparks pisarz amerykański, wydawany w ponad 30 językach. Serce czytelników podbił swoim dziełem, wydaną w 1997 roku powieść 'Pamiętnik'. Po twórczość Sparksa chętnie sięgają producenci filmowi.
W przeszłości miałam okazje obejrzeć ekranizacje 'Ostatniej piosenki' z Miley Cyrus w roli głównej i byłam zachwycona. Pamiętam, że marzyłam aby zdobyć tą książke. Po kilku latach nadarzyła się taka okazją i grzechem było jej nie kupić. W walentynki w Biedronce były różne romanse do kupienia po okazyjnej cenie,gdy tylko zobaczyłam tą pozycje, nie namyślając się długo kupiłam ją. Jest to druga książka autorstwa Nicholasa Sparksa z jaką miałam doczynienia.
Z natury nie przepadam za romansami i dość sceptycznie podeszłam do tej pozycji. Spodziewałam się książki, w której najważniejszym wątkiem bedzie miłość. Obawiałam sie, że bedzie płytka i bezwartościowa. Jednak myliłam się. Książki Sparksa są inne. dzięki jego sposobie pisania otrzymujemy książki, od których trudno jest sę oderwać. tak było i z tą lekturą. Śmiało mogę powiedzieć, że jest to jedna z najlepszych książek, którą wydał jakikolwiek autor na świecie.
'Życie, (...), bardzo przypomina piosenkę.
Na początku jest tajemnica, na końcu - potwierdzenie, ale w środku kryją się wszystkie emocje, dla których cała sprawa staje się warta zachodu'
Will być może nie wyróżniał się niczym w porównaniu do innych kochanków. Na początku wydawał się płytki, ale z biegiem czasu to się zmieniło.
Świetnie przedstawienie przeżyć kazdego z bohaterów.
Podsumowując, książka o miłości, ale nie nudna. Niesie wiele nauk życiowych. Wielokrotnie wzruszałam się podczas lektury, ale nie ze względu na miłosć między kochankami, tylko ze względu oblicze śmierci z jakim muszą spotkać się bohaterzy.
Recenzje znajdziecie również na:
LubimyCzytać
Gandalf
wp.pl książka
Nakanapie
Mam tę książkę na półce, ale jeszcze jej nie przeczytałam. Kiedyś się do niej zabierałam kilka razy, ale zawsze przerywałam ją czytać. Zamierzam po nią sięgnąć jeszcze raz, ale gdzieś tak na wakacjach, kiedy będę miała dużo czasu :)
OdpowiedzUsuńNiestety to raczej nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńKocham książkę, jest niesamowita! Baaardzo się cieszę, że Tobie również się podobała:)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ale fajna opinia :)
OdpowiedzUsuńhttp://buzio-buzio.blogspot.com/
Oglądałam film na podstawie książki i naprawdę zauroczył mnie. A że książki często są o wiele lepsze, więc mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania. :)
OdpowiedzUsuńdziwne, ale nigdy nie czytałam jeszcze żadnej książki Sparksa ;o
OdpowiedzUsuńoglądałam fragment filmu, ale nie spodobał mi się.. może jeszcze kiedyś się namyślę. jednak jeśli już - to na książkę.
Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę. Dziwne, że jeszcze tego nie zrobiłam :) A tak wysoka ocena jeszcze bardziej utrzymuje mnie w moim postanowieniu
OdpowiedzUsuńTyle pozytywnych opinii na jej temat czytałam, a ja nadal nie mogę się za nią zabrać ;/.
OdpowiedzUsuńLubię czytać książki Sparksa, ale z "Ostatnią piosenką" nie miałam jeszcze przyjemności. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam w wakacje i bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńOglądałam film, wedle mnie świetny :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze okazji, moze się skusze ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat - nie trudno się dziwić - w końcu to twórczość Sparksa ;) Zamierzam przeczytać książkę i dla porównania obejrzeć film - w takiej właśnie kolejności ;) Ciekawa recenzja, pozdrawiam serdecznie :3
OdpowiedzUsuńpiękny film:)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam, chyba już wszystkie moje koleżanki przeczytały ostatnią piosenkę:) Nawet przy czytaniu łezka w oku się zakręciła
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała ta książka, zdarzyło mi się nawet uronić łzę podczas jej czytania...
OdpowiedzUsuńŚwietna książka. Jedna z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale kusi, kusi :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ath
Czytałam i ogladalam <3 Piękne <3 W wolnej chwili zapraszam do mnie na http://ourloveourpassion.blogspot.com/ :) Obserwujemy? Chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz :) poza tym u mnie na blogu rozdanie, a do wygrania dwa piękne wisiorki, zapraszam <3
OdpowiedzUsuńczytałam wiele razy ,wracam do niej bo bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńaż tak doborze? no to chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJuż jakiś czas temu przeczytałam tę książkę i również bardzo mi się podobała. :))
OdpowiedzUsuńŁadny ten szablon, podoba mi się. Widziałam film na podstawie książki, był całkiem dobry + dość ładne piosenki. Nawet wzruszyłam się przez chwilę.
OdpowiedzUsuńJestem zdecydowanie za! Kocham powieści Sparksa. Ekranizację widziałam dwa razy a książki nie czytałam, bo miałam do wyboru albo to albo "Dla ciebie wszystko" i wybrałam to czego jeszcze nie znałam. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego książki.:D
OdpowiedzUsuńkocham Sparksa, a tą książkę ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię i film i ksiażkę.
OdpowiedzUsuńMiley w filmie jest taka ciepła
słyszałam, że książka genialna, ale niestety najpierw obejrzałam film :<
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą książkę :)
OdpowiedzUsuńmiałam już jedno spotkanie ze Sparksem - mało udane, ale może warto spróbować jeszcze raz...
OdpowiedzUsuńuwielbiam książki tego pisarza
OdpowiedzUsuńczytałam coś tego autora, ale niestety nie pamiętam tytułu, wiem, ze wszyscy się zachwycają nim :)
OdpowiedzUsuńCiągle zapominam o tej książce, dzięki za przypomnienie
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam zbytnio za romansami, więc raczej nie sięgne, chociaż kiedyś, kto wie...:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Słyszałam o tej książce dużo dobrego, teraz jeszcze Twoja recenzja... koniecznie muszę ją przeczytać :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam Sparks'a♥
OdpowiedzUsuńTej książki jeszcze nie czytałam;)
Bardzo chętnie przeczytałabym tą książkę. Wszystko do mnie przemawia - tytuł, okładka no i oczywiscie Twoja recenzja!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. ;))
Czytałam tylko jedną książkę Sparksa i powiem szczerze, że mam ochotę na więcej;) Z chęcią sięgnę po "Ostatnią piosenkę":)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę książkę tak samo jak film ;) Bardzo fajna !
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
kocham tego autora
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam, jest piękna, zresztą tak jak wszystkie inne książki tego autora :) Sparks jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńA zmieniając nieco temat zapraszam na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko. Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzytałam chyba w zeszłym roku i bardzo mi się podobała, tak jak wszystkie powieści tego autora.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze! Ale to jedna z tych książek, które muszę nadrobić!! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest na mojej półce. Jestem nią zachwycona! Płakałam przed prawie całą powieść!
OdpowiedzUsuń