1. Halina Grochowska 'Pokłon' [recenzja]
2. Grażyna Haraf 'Joachim'
3. Barabara Rybałtowska 'Romanse w Paryżu' [recenzja]
4. Przemysław Borkowski 'Hotel Zaświat' [recenzja]
5. Paweł Prusko 'Porcelanowa pozytywka'
Dodała 14 postów z czego 6 to recenzje. W sumie o nic ciekawego
nie dodałam oprócz stosiku lipcowego, z którego część książek wzięłam ze sobą na wyjazd.
Przybyło 8 obserwatorów, których serdecznie witam. Przeczytałam 1297 stron, co dziennie daje prawie 42 stron.
A teraz kilka słów o książkach:
Najbardziej podobał mi się 'Hotel zaświat'
Najbardziej zawiodłam się na: -
Najdłuższą książką była 'Hotel zaświat'
Najkrótszą książką było 'Romanse w Paryżu'
Najbardziej oczekiwana przeze mnie 'Hotel zaświat'
Najbardziej odprężyłam się przy 'Porcelanowa pozytywka'
Nie narzekam na moje lipcowe poczynania tylko biorę się ostro do pracy. Już jutro możecie się spodziewać recenzji. Trzymam kciuki za mnie i za was! Udanych wakacji!
Pozdrawiam.
Alice.
jaka muzyczka piękna!
OdpowiedzUsuńa dziękuje, starałam się, zeby było nieco bardziej klimatycznie :)
Usuń5 ksiazek to i tak dobrze;)
OdpowiedzUsuńMoje lipcowe wyniki też są trochę gorsze od poprzednich miesięcy, ale może w tym miesiącu to nadrobię :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za ciebie i za mnie :)
UsuńJak się gdzieś wyjeżdża na wakacje, to rzadko ma się ochotę czytać ;) Pięć to wcale nie taki zły wynik.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Mnei się czytnęło o jedna książkę więcej, ale i tak jestem zadowolona z lipca, mimo, że nie poszalałam...
OdpowiedzUsuńWynik podobny jak u mnie:)
OdpowiedzUsuńO! sama muszę zrobić podsumowanie. A co do ilości - nie liczy się ilość, a jakość! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo i tu masz racje :)
UsuńMoje lipcowe podsumowanie, co do książek też nie jest najlepsze ;/
OdpowiedzUsuńRównież życzę udanych wakacji. :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym przeczytać "Hotel Zaświat", choć nie wszystkim podobał się tak, jak Tobie.
OdpowiedzUsuńA widzisz, ja właśnie jestem po lekturze "Hotelu..." i... rozczarował mnie. Niestety.
OdpowiedzUsuńja w lipcu tylko 1 przeczytałam :/
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja zaliczyłam w lipcu tylko 5 książek ;). Jeśli chodzi o wakacje, to mi zostaly jeszcze 2 m-ce z czego się ogromnie cieszę. ;) Mam nadzieję, że czytelniczo obie się poprawimy. A przy okazji: nominowałam Cię do Libster Blog, zapraszam ;) Mam nadzieję, że przyjemnie będzie się Tobie odpowiadać na pytania. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dzosefinn.blogspot.com/2013/08/witajcie-kochani-jak-mijaja-wamwakacje.html
Pozdrawiam!
D. ;)
To życzę dalszego rozwoju w prowadzeniu bloga.
OdpowiedzUsuńI tak dobry wynik :) Ja obiecałam sobie, że w czasie mojej podróży do Włoch przeczytam przynajmniej 2 książki. Trochę mi nie wyszło, bo okazało się, że znacznie bardziej lubię słuchać muzyki podróżując :D Zwłaszcza, że za oknem były tak piękne widoki, że nie sposób było czytać :) Uwielbiam tą Twoja muzykę. Przez Ciebie popadłam w uzależnienie :D Słucham jej non stop :) Pozdrawiam, Livresland :*
OdpowiedzUsuńDobry wynik:)
OdpowiedzUsuń