TYTUŁ: Grabarz
WYDAWNICTWO: NovaeRes
GATUNEK: thriller/sensacja/kryminał
DATA WYDANIA: 2013
ILOŚC STRON: 102
CENA:19.00 zł (kup teraz)
W małej wiosce dochodzi do zagadkowych zabójstw i zaginięć. Wśród mieszkańców wyczuwa się strach, którego źródłem jest las, zawładnięty przez nieznane siły zła.
W celu zbadania sytuacji i zwalczenia piekielnych mocy, do wioski przybywają łowcy. Są to doświadczeni i zaprawieni w bojach wojownicy walczący z wampirami. Pomagają im duchowni i zakonnicy, którzy modlitwą pragną wspomóc walkę ze złem. Okazuje się jednak, że tym razem łowców czeka trudniejsze niż dotychczas zadanie. Ich przeciwnik to potężny i niepokonany arcymistrz wampirów, który przybył do wioski w konkretnym celu. Poszukując artefaktu, który umożliwiłby mu panowanie za dnia, dokonuje okrutnych zbrodni i werbuje do swojej armii coraz więcej ofiar i sprzymierzeńców...
Książka pozytywnie mnie zaskoczyła. W końcu miałam
przyjemność przeczytać cos o krwiożerczych wampirach. Mam już dość tych
wszystkich paranormal romance gdzie występują łagodne wampiry, romantyczne i
bez skazy. Potrzebowałam czegoś mocniejszego i odnalazłam to dzięki tej krótkiej
powieści.
Ze względu na małą liczbę stron, bo jest ich tylko sto książkę
spokojnie możemy nazywać nowelą. Gdyby autor chciał mógłby wykorzystać o wiele
bardziej swój pomysł i napisać wielotomowy cykl. Jak dla mnie książka za szybko
i za prosto się skończyła. Chciałabym żeby powstała kontynuacja, ale zdaje
sobie z tego sprawę, że to jest mało realne.
Moje wymagania są tak duże, ponieważ brak mi powieści o tych prawdziwych
wampirach, których pierwowzorem był Dracula. Autor stworzył niesamowity klimat
w książce. Mamy okazje przenieść się do świata, gdzie za transport robią konie,
gdzie ludzie chodzą w szatach, gdzie rządzi król. Jak do tej pory nie spotkałam
bardziej klimatycznej książki. Autor przeniósł mnie do wykreowanego przez siebie
świata całkowicie. Wcieliłam się w role Anity, czarnowłosej piękności, którą
najbardziej polubiłam. To świetna łowczyni wampirów. Niezwykle odważną i pełną
wdzięku kobieta. Warto brać z niej przykład. Tytułowy Grabarz to ksiądz, który
zaprzedał swoją dusze diabłu i dzięki temu stał się jednym z najpotężniejszych
wampirów. Przybywa do wioski, bo ma pewien cel, który może uczynić go nieśmiertelnym.
Otóż w murach jednego z miejscowych klasztorów znajduje się pewien artefakt,
który jest niezwykle potężny…
Pióro autora nawiązuje do poprzednich czasów, ale jednocześnie
dba aby czytelnik rozumiał treść. Używa
staropolskiego języka, czasami mu się nie udaję, ale końcowy wynik jest dobry.
Czuje się zobowiązania do zwrócenie uwagi na klimatyczną okładkę. Zakapturzona
postać to albo jeden z łowców, albo sam Grabarz. Opisywani byli całkiem podobnie,
bo obie te grupy chodziły w szatach. Na dalszym planie nietoperze. W przypadku
tej książki wampiry przybierały postać nietoperza, a potem człowieka. Bardzo
ciekawa koncepcja.
Okładka jest dla czytelnika wprowadzeniem do treści książki
i po części zdradza jej treść, a jednocześnie stawia duże wymagania.
Pierwsze spotkanie z twórczością Krzysztofa Haczyńskiego uważam za bardzo udane. Mam
nadzieje, że nie zaprzestanie dalszego tworzenia, bo po tej książce widać, że
jego pióro jest ciekawe i zaskakujące. Musi on jednak pisać inne zakończenia,
bo te są przewidywalne i dla niektórych nudne. Mam także nadzieje, że jego
następne książki będą mieć więcej stron, a tym samym będziemy mogli przeżyć
dłuższą przygodę. Jedyne do czego mogę się przyczepić to powtarzanie się. Jedną
kwestie autor powtarzał jak mantrę: ‘ Jadą na pewną śmierć’
Polecam odbiorcą znudzonym tymi zmierzchowymi wampirami. ‘Grabarz’
to historia dla ludzi o stalowych nerwach. Opisy pełne krwi nie są dla
wrażliwych osób. Ktoś w końcu pokazuje wampiry w swojej pierwotnej postaci.
Jestem dumna, że tym kimś był Polak. Warto zapoznać się z tą pozycją.
OCENA:10/10
* książka z wyróżnieniem*
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu Novea Res
Recenzje znajdziecie również na:
Osobiście oceniałam tę książkę znacznie niżej, ale zgadzam się z tobą, że jest to bardzo ciekawa powieść i widać tutaj duży potencjał autora.
OdpowiedzUsuńPo tak pozytywnej recenzji muszę tę książkę przeczytać. Spodziewam się powiewu świeżości.
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dużo recenzji tej powieści. Bardzo chcę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZnudziłam się już wampirami...
OdpowiedzUsuńNo proszę, a czytałam gdzieś strasznie złą recenzję tej pozycji. Jak widać ile głów, tyle opinii. Cieszę się, bo ciekawi mnie Grabarz, i mam nadzieję, że kiedyś będę miała możliwość jej lektury. :)
OdpowiedzUsuńTeż widziałam i stąd się zraziłam. Aczkolwiek opisy pełne krwi nie są dla mnie, więc chyba i tak odpuszczę.
UsuńDziękuję, jest mi bardzo miło :)))
OdpowiedzUsuńOd jak dawna stosujesz klasyfikację "Książka z wyróżnieniem" ? :D Nie widziałam tego na żadnym blogu, byłam przekonana że tylko ja to robię :> Przyjrzę się tej książce
OdpowiedzUsuńOd nie dawna, widziałam na paru blogach tego typu klasyfikacje. Myśle, że niektóre książki zasługują na szczególne wyróżnienie i stąd ten pomysł.
Usuńokładka i klimat powieści bajeczne. mam nadzieję, że sama historię odbiorę równie entuzjastycznie jak Ty.
OdpowiedzUsuńnie lubie takich klimatow
OdpowiedzUsuńaz ciarki przechodza po plecach
musze przeczytać ! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zdecydowanie nie w moim stylu.:)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie, z przyjemnością przeczytałabym tę książkę :)
OdpowiedzUsuńniestety dla mnie zabrakło egzemplarzy... jednak dałaś czadu z nota, ostatnio czytałam opinie mniej pozytywną cóż ile ludzi tyle opinii :)
OdpowiedzUsuńMiałam na nią ochotę, ale zobaczyłam kilka recenzji, które nie ukazywały tej książki w dobrym świetle. Wchodzę na Twojego bloga, a tu 10/10 :) Przyznam, że teraz nie wiem co sądzić o tej książce :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapisuje tytuł i w najbliższym czasie biorę sie za czytanie :D
OdpowiedzUsuńJa też czytałam kiepską recenzję tej książki. Jednak nie przeczytam nie przez wzgląd na oceny, tylko po prostu - mimo wampirów jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńWidziałam wcześniej kiepskie oceny dla tej książki, więc przyznam,że jestem teraz nią zaintrygowana, bo dałaś jej aż 10/10. Może się na nią skuszę, jak gdzieś na nią wpadnę:)
OdpowiedzUsuń