TYTUŁ: Scarlett. Pocałunek demona
WYDAWNICTWO: Zielona Sowa
GATUNEK: paranormal romance
DATA WYDANIA: 2012
ILOŚC STRON: 336
CENA: 21.60 zł (kup teraz)
Scarlett to zwyczajna dziewczyna, która kocha się w pół-demonie. Ich miłość jest wystawiana na ciężkie próby, min. dlatego, że Michael uratował życie bratu Scarllett i za to musiał stanąć przez sądem demonów. Scarlett umiera z tęsknoty za ukochanym, on do czasu procesu nie może pojawiać się w ludzkim świecie. Jak Scarllet to przetrwa? W nieszczęściu pragnie jej pomóc Vivncent, ale czy to będzie dobra pomoc?
Narracje została prowadzona z punktu widzenia głównej bohaterki. Dzięki temu wiemy jak to ona bardzo tęskni za swoim ukochanym. Nie daje nam o tym zapomnieć. Na każdej stronie możemy spotkać myśli Scarllet dotyczących Michaela i tęsknoty za nim. Nie ukrywam, było to uciążliwe. Nie wiem jak to jest być zakochanym i być może stąd moja niechęć do książek o miłości. Być może jak się kogoś kocha to się ciągle o nim myśli i chce się o nim mówić, być może tak na prawdę jest, a z racji tego, że ja tego nie doświadczyłam mi to przeszkadzało?
Wydaje mi się, że każdy paranormal romance kształtuje się na 'Zmierzchu', no może nie każdy, ale większość tak. W sumie 'Zmierzch' czytałam dość dawno, ale i tak dostrzegałam parę elementów, które mogłabym powiązać. Oczywiście dwoje zakochanych, to chyba musi być w każdym paranormal romance. Ona- zwykła śmiertelniczka, on- pół-demon walczący z demonami przeszłości, połączyła ich miłość, ale w jakich okolicznościach? Tego nie wiem, bo 'Scarlett. Pocałunek Demona' to drugi tom. To, ze ukochanego nie było przez pewien czas to też łączy ze 'Zmierzchem', bo wiem, że w jednej z części było coś takiego, że Edward odizolował się od Belli żeby ją ochronić. Co jeszcze? Nawet to, że Scarlett ma dwoje adoratorów. Gdy Michael wyjeżdża, koło niej zaczyna się kręcić zabójczo przystojny pół-demon Vinvcent. Czy Scarlett ulegnie jego urokowi?
Scarlett to siedemnastoletnia dziewczyna. Odniosłam trochę wrażenie, że czasami zachowywała się dość dziecinnie i nieodpowiednio do swojego wieku, a codzienne problemy z jakimi powinna się zmierzać były błahe. Wiek w książce został podany dopiero gdzieś przy końcu i byłam bardzo zdziwiona, gdy wyczytałam ile ona ma lat. Wyobrażałam sobie ją jako dziewczynę w moim wieku, czyli 15-16 lat, taki wiek gimnazjalny by tu pasował, ale nie liceum. No cóż, autorka mogła o tym pomyśleć.
'Scarlett. Pocałunek demona' to książka przeznaczona dla nastolatek. Przejawia się to, w narracji, gdzie autorka pisze najprostszym językiem i stara się go używać tak jak robi to na co dzień młodzież. Porusza wiele perypetii z jakimi musi zmierzyć się Scarllett, musi pomóc przyjaciółką w miłosnych sprawach, a także wspierać gdy lecą łzy. Każdej nastolatce myślę, że się spodoba, ale takiej z 6 klasy podstawówki i może pierwsza gimnazjum. Myślę, że to rozsądny przedział wiekowy.
Nie czytałam żadnych innych paranormal romance, dlatego nie wiem, czy autorka wprowadziła coś nowego, czy była to kolejna książka o podobnym schemacie. Choć bazując na 'Zmierzchu' mogę powiedzieć, że parę elementów było nowych np. to, ze jej brat podczas epickiej walki rysował obrazki, które były jak film, wszystko przedstawiały. Sama walka być może nie była zła, ale spodziewałam się czegoś innego.
Książka jest przystępna, da się ją czytać. Nie jest zła, jest dobra, nie zobowiązuje, historia na nudne wieczory. Przede wszystkim polecam nastoletnim czytelniczkom, bo to książka skierowana dla nich. A czy moje spotkanie z ebookiem było owocne? Powiem tak, nie jest źle, dostrzegłam parę minusów i plusów korzystania z czytników, ale jak mówiłam nie jest źle i po ebooki chętnie będę sięgać. Co do pierwszego spotkania z paranormal romance, też było dobrze nie narzekam i do książek z tego gatunku będę powracać.
OCENA: 7/10
Za możliwość udostępnienia książki w formie ebooka serdecznie dziękuje Wydawnictwu Zielona Sowa
Recenzje znajdziecie również na:
Nie mógłbym czytać ksiązki w formie ebooka ;<
OdpowiedzUsuńksiązka mnie zaciekawila ;)
Też tak na początku myślała, że książki w formie ebooka nie są dla mnie, a teraz zmieniłam zdanie, choć wiadomo, że nic nie zastąpi książki w formie papierowej.
Usuńuwielbiam romanse paranormal i książkę mam w planach :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście wolę książkę papierową i nic tego nie zmieni,ale często jadąc samochodem słucham audiobooki.Co do czytników to jakoś nie mój klimat:)Wolę czytać na papierze niż na ekranie.
OdpowiedzUsuńCo do paranormal romance to polecam Ci "Arisjański" fiolet i "Bestie". W oparciu o tę drugą książkę powstał fajny film, może widziałaś?
Nie, nie widziałam tego filmu, ale chętnie przeczytam. Dzięki za namiary ;)
UsuńNie bardo lubię takie książki^^ Ale innym by się spodobała^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
nie jestem cos przekonana do ebooka,ale lubie takie historie;p
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam tą książkę, jeśli wpadnie w moje łapki :D
OdpowiedzUsuńKiedyś na empik.com widziałam ją w bardzo okazyjnej cenie, jednak sie nie zdecydowałam, nie do końca zainteresowała mnie ta historia. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O i kolejna książka trafiona w mój gust :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się książka musi pachnieć drukiem, a najlepiej jeszcze starością.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą w stu procentach :)
UsuńKsiążka zapowiada sie fajnie :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie INNA :)
http://zjednoczona.blogspot.com/
z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńCzęść pierwsza była dla mnie tak beznadziejna, że za nic w świecie nie sięgnę po kolejną.
OdpowiedzUsuńRaczej książka nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu lubię takie bzdurki dla relaksu, więc czemu nie?:)
OdpowiedzUsuńSądzę, że ta książka by mnie rozczarowała, mimo że lubię PR.
OdpowiedzUsuńMatko. Ta okładka mnie tak odstrasza, że niezależnie od pochwał na temat tej książki, nigdy jej nie przeczytam.. xD
OdpowiedzUsuńMasz racje okładka jest beznadziejna.
UsuńOcena bardzo dobra, temat demonów uwielbiam, paranormal romance również mi nie przeszkadza... Książka dla mnie! No prawie, ponieważ to podobieństwo do zmierzchu i dziecinne ( przepraszam, "gimnazjalne" :D ) zachowanie głównej bohaterki mnie odstrasza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czytałam, ale powiem szczerze, że niezbyt ją pamiętam. A co do tego, że jej ukochany pojawia się bardzo bało w drugiej części to nic nowego. Czytam dość dużo paranormalów i wiem, że autorzy zazwyczaj stosują tu coś takiego, więc to nic nowego.
OdpowiedzUsuńNiektóre powieści z paranormal romance są naprawdę fajne. Trzeba tylko dobrze jakąś znaleźć. :)
Czytałam pierwszą część i nie mam ochoty na kontynuację.
OdpowiedzUsuńKilkakrotnie natknęłam się na tę serię, i po twojej recenzji, chyba się na nią skuszę. :)
OdpowiedzUsuńczasem lubie siegnac po takiego rodzaju ksiazki...jednak mam wrazenie ze rzadko niestety trafia sie na dobra z tego gatunku...
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym ją przeczytać! Zapowiada się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńksiazki w formie ebooka do mnie nie przemawiaja
OdpowiedzUsuńja musze czuc kartke i zapach
obecnie często korzystam z e - booka zwłaszcza jak się przemieszczam. Po prostu dużo i szybko czytam a noszenie kilku tomów książek ( zwłaszcza wożenie nadmiernie ciąży na moim bagażu :-(
OdpowiedzUsuńWciąż jednak numerem jeden jest druk :-)
Hmm wiek to pojecie wzgledne, ale w ksiazce powinni od razu poinformowac, ile bohaterka ma lat :D tym bardziej, jesli sie zachowuje mniej lub bardziej dziecinnie ;P
OdpowiedzUsuńciekawa ;D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tego typu książkami :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam więcej o tej książce, i jestem zachwycona XD
OdpowiedzUsuńteenagers-troubles.blogspot.com
Ja uwielbiam książki z tego gatunku. Jak najszybciej muszę się znaleść w towarzystwie tej pozycji. Bardzo rzadko czytam e-booki. Nie lubię ich. Jak mam przeczytać książkę, to mam czuć każdą stronę, którą przewróciłam.
OdpowiedzUsuńhttp://in-corner-with-book.blogspot.com/