TYTUŁ: Samobójstwo
WYDAWNICTWO: Novaeres
GATUNEK: literatura współczesna
DATA WYDANIA: 2013
ILOŚĆ STRON: 394
CENA: 37.00 zł
Nie ma co ukrywać, że do sięgnięcia po tę pozycję zachęcił mnie właśnie tytuł. Samobójstwo i sami samobójcy od dawien dawna wzbudzali moje zainteresowanie. Po tej książce spodziewałam się czegoś związanego z depresją, niechęcią do życia, a w końcu nienawiścią do świata. Niestety tytuł mnie zmylił, ale czy z tego powodu książka okazała się gorsza?
'Samobójstwo' to tak na prawdę opowieść o dwóch sąsiadach, którzy zaczynają ze sobą korespondencje mailową. On jest narcyzem i jego jedynym celem jest pomnażanie majątku i imprezowanie. Ona to trzydziestoletnia nauczyciela języka polskiego, która wbrew wszystkiemu pragnie pomagać innym. Żyją różnie, ale oboje zaczynają odczuwać pustkę i samotność.
Marlena Ledzianowska - polonistka z wykształcenia i z zamiłowania. Od dawna pisze 'do szuflady'.
Zadebiutowała tomikiem opowiadań 'Przez dziurkę do klucza', który zainteresował wielu czytelnik emocjonalnością wypowiedzi i łączeniem tragizmu codzienności z jej komizmem. Mieszka w swym rodzinnym mieście- Toruniu. /źródło okładka
O samobójstwie w tej książce jest bardzo mało. Związany jest z tym tylko początek i koniec książki, który i tak jest przewidywalny. Sama fabuła, choć nie związana zupełnie z samobójstwem spełniła moje oczekiwania. Książka okazała się być przyjemną obyczajówką, z którą spędziłam wiele przyjemnych chwil. Moim zdaniem autorka powinna nadać inny tytuł książce, który bardziej pasowałby do treści, ponieważ wielu czytelników może się rozczarować. Choć fabuła nie jest oryginalna to mnie bardzo wciągnęła. Autorka zadbała o czytelnika. W książce nie ma miejsca na nudę, ponieważ bohaterowie na każdym kroku muszą zmagać się z przeciwnościami losu. Ciekawym elementem książki jest prowadzenie narracji. Głownie występuje narracja trzecioosobowa, ale autorka wprowadziła myśli bohaterów, który zostały umieszczona w cudzysłowie. Dzięki temu możemy poznać uczucia jakie towarzyszą bohaterom, a także ich przemyślenia dotyczące codzienności. Pani Marlena wykorzystała swoje doświadczenia w nauczaniu młodzieży i doskonale opisała jak przebiega praca nauczyciela. Przedstawiła jej plusy i minusy no i co tu kryć, zniechęciła mnie do kształcenia się w tym kierunku.
Głównymi bohaterami są Teresa i Kacper. Teresa to matka córeczki, a także atrakcyjna kobieta, która niestety nie zdaje sobie z tego sprawy. Jej mąż Jurek jest prawnikiem i nie ma czasu na rodzinę. Nie chciałabym zbyt dużo zdradzać, ale powiem Wam w sekrecie, ze będzie miał kochankę. Nie powinno to nikogo dziwić. Teresa oczywiście początkowo nic nie podejrzewa. Od samego początku tego romansowego wątku wiedziałam kim jest kochanka Jurka. Teresa jest coraz bardziej samotna, więc pewnego dnia zaczyna korespondencje mailową z Kacprem, który spełnił swoje marzenia, ale dalej jest nie szczęśliwy.
Córeczka Teresy wprowadza do całości niezwykłą świeżość, a jej wypowiedzi wzbudzały we mnie śmiech.
Autorka bardziej skupiła się na parze naszych bohaterów, ale to nie znaczy, ze zapomniała o postaciach drugoplanowych. Co do postaci jestem zadowolona.
Pióro autorki jest lekkie i przyjemne w odbiorze. Jak na początek kariery pisarskiej książka wypadła przyzwoicie. Cenie autorkę za dynamiczność akcji, ponieważ w wielu polskich obyczajówkach akcja staje się nudna i co tu kryć monotonna. W porównaniu do innych obyczajówek autorstwa naszych rodaków, ta wypadła bardzo dobrze. Spędziłam z książką wiele przyjemnych chwil, a to chyba najważniejsze.
'Samobójstwo' to jak dla mnie ciepła historia o życiu dla czytelników, którzy chcą uciec od własnych problemów. Polecam przeczytać w ramach czegoś lekkiego.
OCENA: 8/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu Novae Res
P.s
Przepraszam za moją nieobecność, a także za zaniedbywanie Was i Waszych blogów, musicie mnie zrozumieć- szkoła :/
Również uważam, że książka wypada całkiem przyzwocie na tle innych, podobnych sobie, choć wybitna nie jest. Mnie przede wszystkim rozczarowało zakończenie. Nie rozumiem, dlaczego tak dziwnie zostało urwane... Poza tym, z postaci najbardziej urzekła mnie Anetka - żałuję, że tak niewiele jej było.
OdpowiedzUsuńMasz racje, zakończenie mogłoby być bardziej efektowne, prze co bardziej zapamiętałybyśmy tę książkę. Tak, Anetka i jej spotkania z Kacprem najbardziej lubiałam :)
UsuńWłaściwie to myślałam, że wątek Anetki, Kacpra i jego "nabytku" ze sklepu ze starociami będzie bardziej rozwinięty. Na to się przynajmniej zapowiadało. No, ale cóż...
UsuńNie miałam okazji przeczytać tej książki, ale wydaje się być interesującą lekturą. Będę miała ją na uwadze. :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie przeczytam. Nie za bardzo mnie do niej ciągnie.
OdpowiedzUsuńJakoś nie potrafię się przekonać do tej książki.
OdpowiedzUsuńJest duże prawdopodobieństwo że sięgnę po tą książkę bo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Inna
http://zjednoczona.blogspot.com/
Jeszcze się nad nią zastanowię :)
OdpowiedzUsuńMnie też zaintrygowałby tytuł tej książki. Jest dość wyrazisty.
OdpowiedzUsuńFaktycznie tytuł zwraca na siebie uwagę, choć mogłoby się wydawać, że jest taki oczywisty. Może to sprawa tematyki, która w tym przypadku wydaje mi się ciekawa.
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa, jakoś nie zwróciłam na nią wcześniej uwagi:)
OdpowiedzUsuńchętnie przeczytam :0
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś...
OdpowiedzUsuńTytuł wskazywałby na coś tragicznego, a jednak to ciepła, lekka historia, dlatego jestem ciekawa co kryje się pod tymi sprzecznościami.
OdpowiedzUsuńmocny tytuł, a za nim schowana lekka tekturka? źle to nie wygląda, ale do końca przekonana nie jestem.
OdpowiedzUsuńRaczej by mnie nie skusiła w księgarni - z tego samego powodu, co Ciebie skusiła, czyli tytułu. Ale po recenzji myślę, że się nad lekturą zastanowię ;)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, dodaję do listy... Ja nigdy nie przeczytam wszystkiego, czego bym chciała :)
OdpowiedzUsuńJa też się tego obawiam;)
UsuńCzytam już dzisiaj drugą pozytywną recenzję tej książki, więc chyba będę musiała ją poznać.
OdpowiedzUsuńZa szkołę trzymam kciuki, a nazwisko autorki już sobie odnotowałam :)
OdpowiedzUsuńTo trochę dziwnie brzmi, kiedy się czyta, że "samobójstwo" Cię "zainteresowało".
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki i mnie do niej nie ciągnie. Ale jeśli pragniesz przeczytać dobre książki z samobójstwem w roli głównej, polecam Ci "Trzynaście powodów", "Przekleństwa niewinności", "Kolonie Knellera" (choć to książka dla bardzo dojrzałych i przede wszystkim dorosłych ludzi, którą ciężko zrozumieć jeśli nie miało się do czynienia z psychologią i filozofią. Na podstawie tej książki powstał film "Tamten świat samobójców"). Trochę mniej o samobójstwie, ale również dużo jest w "Notatki samobójcy".
Jeżeli chcesz, żebym Ci poleciła filmy, które poruszają ten temat, zgłoś się na mojego maila (znajdziesz na moim blogu). Chętnie wszystkie Ci wypiszę :)
Potrzebowałam ich do pewnej pracy pod koniec liceum i niektóre są naprawdę warte uwagi. :)
Dziwne? Po prostu interesuje mnie to dlaczego ludzie popełniają samobójstwa :) Bardzo dziękuje ci za polecenie tych książek, z pewnością kiedyś je przeczytam! Oczywiście zgłoszę się do Ciebie o tytuły filmów :)
Usuń