TYTUŁ: Słomkowy kapelusz i inne bajki
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: literatura dziecięca/młodzieżowa
WYDANIE: 2013
ILOŚĆ STRON: 40
CENA: 24 zł (kup)
'Słomkowy kapelusz i inne bajki' to zbiór różnorodnych bajeczek, które mają za zdanie nauczyć odwagi, zrozumienia dla drugiego człowieka, uczynności i dobrego serca. Odzwierciedlają ludzkie cechy, a sytuacje w niej zamieszczone ponoszą wodze fantazji, a także tworzą obraz problemów z jakimi zmaga się nie jeden człowiek. Książka ma za zadanie uczyć dzieci rozumieć świat przedstawiając go ciekawie dla oczów najmłodszych.
Odkąd urodził się mój młodszy brat mam dobry pretekst do powrotu do dzieciństwa poprzez czytanie bajek. Wracam wtedy do chwil słodkiej niewiedzy, a także miło spędzam czas z braciszkiem. Razem z nim czytałam już wiele różnych bajek, ale bajki w tym zbiorze są oryginalne. Nigdy nie spotkałam historii opartych na podobnym schemacie.
Mamy przyjemność przeczytać pięć wspaniałych, krótkich i ciekawych bajeczek, które niejednokrotnie trzymają w niepewności.
Postacie noszą przepiękne imiona takie jak. Adrianna, Alicja, Amelia, a nazwy różnych miejsc są bajeczne.
Autorka opowiada zrozumiale dla dzieciaka i porusza jego fantazje, a przy tym nie zapomina o starszym czytelniku. Ilustracje są przepiękne, pobudzają wyobraźnie, a także przyczyniają się do całkowitego zainteresowania najmłodszych czytelników lekturą. Dzięki temu, ze bajki są krótkie dziecko się nie zniechęca i wytrwa w lekturze do końca.
Bajki zawarte w 'Słomkowym kapeluszu' to przede wszystkim bajki z morałem, które uczą najmłodszych jak należy postępować.
Polecam każdemu rodzicowi czy też czytelnikom, którzy tak jak ja mają młodsze rodzeństwo, a także tym, którzy tak po prostu chcą wrócić do dzieciństwa.
OCENA:10/10
Za możliwość przeczytania dziękuje Wydawnictwu Novae Res
Recenzje znajdziecie również na:
nie czytałam nigdy tej książki, ale chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńobserwuję! myślę że za niedługo pojawi się jakaś książka której twój opis mnie bardzo zaciekawi i ją przeczytam ! ;)
Kupiłam tą książkę ostatnio bratu jest zachwycony !:}
OdpowiedzUsuńSUPERR POSTT ♥
OdpowiedzUsuńSkomentujesz u mnie? :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie lubie spamu, a twój komantarz trakruje właśnie jako spam. Nie, nie wejde i nie skomentuje.
Usuńtakie książki dla dzieci są fajne;)
OdpowiedzUsuńsuper bloog .. bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńBędę częściej wpadać ♥
Obserwujemy ? ( jeśli tak to napisz u mnie )
Miłego dnia ♥
http://hefud666.blogspot.com/
Wolę bardziej dojrzalsze książki.:D
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam takich książek, niestety nie mam rodzeństwa, więc pretekstu także :)
OdpowiedzUsuń+ Depresyjny nastrój to od dłuższego czasu u mnie norma niestety. Uwielbiam ten film i chyba rzeczywiście go obejrzę po raz kolejny :)
Też miewam takie okresy, że moge je nazwać nawet, że to depresja, ale zawsze z nich wychodze, wiec mysle, ze Ty tez.
UsuńTen film warto nawet obejrzec ze 100 razy. :)
Ciekawa książeczka :) Myślę, że mojemu dziecku mogłaby się spodobać.
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńIdealna dla mojej kuzynki! :)
OdpowiedzUsuń/blask-ksiazek/
Książka zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńprzeczytałabym ;) mimo, że już jestem za stara na bajki, to mam wrażenie, że nigdy z nich nie wyrosnę ;) wciąż wracam do bajek z dzieciństwa (i czytam te, których wtedy nie poznałam), bo dlaczego nie? ;d
OdpowiedzUsuńJa natomiast uważam, że człowiek do końca życia nosi w sobie dziecko :)
Usuń"Słomkowego kapelusza" akurat nie czytałam, ale coś wiem na temat powrotu do dzieciństwa dzięki czytaniu bajek. O wiele młodszego od siebie rodzeństwa nie miałam, dlatego stało się to możliwe dopiero wtedy, gdy sama zostałam mamą. :)
OdpowiedzUsuńA Twój blog obserwuję już od jakiegoś czasu. :)
Ja jakoś nie mam już ochoty na bajki :/ Widocznie z wiekiem to mija, chociaż czasem lubię bajki pooglądać w telewizji :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie ;D Ani ja nie miałabym jej komu czytać, a sama już z nich wyrosłam :)
OdpowiedzUsuńBlog mi się spodobał, więc zaobserwuję.
Nie prowadzę tego typu wymian. Spodoba Ci się mój blog to zaobserwujesz, nic na siłę :-) W drugą stronę to samo.
OdpowiedzUsuńOkej, rozumiem :)
UsuńNie znam tej książki, ale może sprezentuje ją mojemu siostrzeńcowi jak podrośnie i będzie bardziej rozumny.
OdpowiedzUsuńpo takie ksiazki raczej siegam rzadko ( chyba ,ze mam chrzesniaczke w okolicy), ale ksiazki kocham czytac, sa dla mnie jak oddychanie
OdpowiedzUsuńBajki z morałem, uwielbialam je ;) wychowaly mnie :)
OdpowiedzUsuńFajna notka zapraszam do mnie! http://thiss-is-life.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNigdy nie jesteśmy "za starzy" aby znowu poczuć się jak dziecko, chociażby czytając bajki ;) narazie nie sięgnę bo mam nieco inne plany czytelnicze, ale może jak przypadkiem wpadnie mi w ręce to przeczytam dla odprężenia. Ciekawa jestem ilustracji - jakby nie patrzeć w literaturze dziecięcej oprawa graficzna ma spore znaczenie :)
OdpowiedzUsuńW obu kwestiach masz racjie. Mam podobne do Ciebie zdanie: że nigdy nie ejsteśmy za starzy na czytanie bajek, uwazam, ze kazdy, nawet nasze praprababcie mają w sobie tą iskre, a oprawa graficzna jest bardzo ważna dla najmłodszych tak samo jak ilustracje.
Usuńfajna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, szybko się ją czyta. A co do książki - polecę ją mojej młodziutkiej znajomej ;-)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam ksiazki dla dzieci tych wiekszych i mniejszych
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie książeczki :)
OdpowiedzUsuńSuper. Będe ją polecać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam bajki z morałem ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Berries
bardzo fajny post:)
OdpowiedzUsuńNie mój przedział wiekowy. ;)
OdpowiedzUsuń