Witajcie!
Ten czas szybko leci, za szybko nie uważacie? U mnie monotonnie przez szkołę oczywiście. Dużo nauki, co odbija się na moich czytelniczych podbojach. Książek przeczytałam bardzo mało, być może nie jest kiepsko, ale od siebie wymagam więcej.
W tym miesiącu wybieram się do kina na 'W pierścieniu ognia'. Przypuszczam, że większość z Was też się wybierze na ekranizacji drugiej części trylogii 'Igrzysk Śmierci'.
W tym miesiącu przeczytałam zaledwie 6 książek, a oto one:
1. Marek Krajewski 'W otchłani mroku' [recenzja]
2. Agatha Christie '12 prac Herkulesa' [recenzja]
3. Wiesław Lewoc 'B kompeks' [recenzja]
4. Leszek Sokołowski 'Garbuska' [recenzja]
5. Jakub Ćwiek 'Kłamca' [recenzja]
6. Heather Graham 'Niewidzialne' [recenzja już niedługo]
7. George Orwell 'Folwark zwierzęcy' [recenzja już niedługo]
'12 prac Herkulesa' i 'Folwark zwierzęcy' to moje lektury szkolne. W tym miesiącu chyba będę musiała się zabrać za dwa tomy 'Krzyżaków' z czego się nie cieszę. Jednak parę blogerów mnie pocieszyło, ponieważ przeczytałam kilka recenzji, które mnie pocieszyły.
Napisałam 11 postów z czego siedem to recenzje książkowe, a dwie recenzje filmowe. Mogliście przeczytać recenzje takich filmów jak 'Musimy porozmawiać o Kevinie' oraz 'Beyonce: Życie to tylko sen'.
Pragnę serdecznie powitać 12 nowych obserwatorów i pomachać tym nieco starszym. Dzięki, że jesteście :)
Przeczytałam 1885 storn, co dziennie daje ok. 60 i pół strony.
Teraz coś miłego:
Najbardziej podobały mi się: '12 prac Herkulesa', 'Niewidzialne', 'Folwark zwierzęcy', 'Kłamca'
Najbardziej zawiodłam się na: na niczym, wyjątkowo dobry miesiąc
Najdłuższa książka : 'b kompleks'
Najkrótsza książka: 'Kłamca'
Najbardziej oczekiwana prze zemnie: 'Niewidzialne'
Najbardziej odprężyłam się przy: 'Niewidzialne'
I to by było na tyle. Planuje jeszcze w ten weekend napisać recenzje 'Niewidzialnych' no i pisać częściej posty w tym miesiącu.
Życze udanego listopada.
Wasza Alice.
Gratuluję! U mnie zbliżony wynik:)
OdpowiedzUsuńZaledwie sześć książek? To przecież bardzo dobry wynik ^^ Biorąc pod uwagę ogrom nauki i całkowity brak czasu przez szkołę... To wręcz świetny wynik!
OdpowiedzUsuńTeż wybieram się na "W pierścieniu ognia". Zresztą jak większość fanów "Igrzysk śmierci", których raczej mało nie jest.
Pozdrawiam ciepło ^^
Zawsze będę marudzić, jestem urodzoną pesymistką :) Staram sie zabierać do książki niektóre z moich książek i jakoś czytać jeżeli moje gadatliwe koleżanki na to pozwolą ;) W takim razie jestem ciekawa jakie ekranizacja wywrze na tobie wrażenia :)
UsuńKłamca Ćwieka - ojjj, jak ja juz długo czaję się na tą serię! Trzeba pisac chyba do Mikołaja! Ja mam w tym miesiącu 5 książek na konce i bardzo się z tego cieszę :)
OdpowiedzUsuńI wzajemnie, równie udanego miesiąca życzę i ja :-)
OdpowiedzUsuńDobre wyniki jak na szkołę, ja przeczytałam o książkę więcej, ale dziś już wiem, że zapewne w listopadzie mnie pobijesz, bo mnie czeka dużo pracy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawe podsumowania miesiąca.
OdpowiedzUsuńMi także czas szybko leci.
Czekam na recenzję, również udanego listopada. ;3
Mam ochotę niedługo zabrać się za Ćwieka, być może jeszcze w tym roku. "Krzyżacy" - moim skromnym zdaniem - są genialni. Wystarczy się przełamać i wczytać odpowiednio, a po trudnych początkowych rozdziałach, lektura może naprawdę wciągnąć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mai
Myślę, że niepotrzebnie się nakręcam i sama sobie wmawiam, że 'Krzyżacy' to będzie ciężki orzech do zgryzienia. Być może pozytywnie mnie ta książka zaskoczy :)
UsuńA więc oby listopad był lepszy! ;)
OdpowiedzUsuńMiejmy taką nadzieje :)
UsuńŁadny wynik. Przeczytałabym Kłamcę.. Lektur współczuję - zawsze straszna katorga z nimi jest. A Krzyżaków nawet nie przeczytałam, bo tak mnie nudzili od pierwszych stron.. Ale kto wie, może Tobie przypadną do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :) Muszę Cię zmartwić, ale mnie Krzyżacy wynudzili śmiertelnie...
OdpowiedzUsuńNie jest źle, Alice. :) Ja przeczytałam tylko o jedną więcej. :) Krzyżacy są naprawdę fajni, jak pamiętam, to milo spędziłam przy nich czas (i o dziwo stali się oni jedną z moich ulubionych lektur - obok "Lalki" Prusa :)). Powodzenia w listopadzie!
OdpowiedzUsuńJa również odmachuję! :D
A ja tam zazdroszczę Ci wyników. Super :)
OdpowiedzUsuńO tak, czas leci za szybko. Gratuluję wyniku!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników :) Ja również lubię 'Folwark zwierzęcy' :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio czytam z czestotliwoscia jedna ksiazka na miesiac
OdpowiedzUsuńaz wstyd sie przyznac
http://worldfullofhope.blogspot.com/
Gratuluję wyników! :)
OdpowiedzUsuńJa również wybiorę się na WPO! *O*
weronine-library.blogspot.com
Świetne wyniki ;) Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńMiło się to czyta :)
Na pewno nie raz tu zajrzę :)
Pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie :)
http://wlacz-pozytywne-myslenie.blogspot.com/2013/11/witamina-c.html
Dobry miesiąc widzę :)
OdpowiedzUsuńWynik i tak jest dobry :)
OdpowiedzUsuńRównież wybieram się na "W pierścieniu ognia" :)
A co do "Krzyżaków"... Pozwól, że nie wypowiem się na ten temat :D
Pozdrawiam! :)
Gratuluję wyniku. Piękna muzyka w tle ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super wynik, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńHej, 6 książek to naprawdę dobry wynik! Wczoraj byłem na ekranizacji Gry Endera w kinie, a na Catching Fire oczywiście czekam <3 :}
OdpowiedzUsuńWynik czytelniczy bardzo ładny, ja swojego nie podliczam, więc nie wiem ile przeczytałam. :P A teraz Cię zaskoczę, jestem wielką fanką trylogii "Igrzysk śmierci", ale do kina na ekranizację drugiej części się NIE WYBIERAM. :D
OdpowiedzUsuńGratuluję przeczytania tylu książek. Ja ostatnio nie mogę znaleźć czasu, by czytać tyle ile jeszcze chociażby pół roku temu.
OdpowiedzUsuńTo wcale nie jest słaby wynik. ;) Ja niestety nie przerabiałam "Folwarku zwierzęcego" w szkole, ale nic straconego przeczytam go sama dla siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie też się wydaje, że ten czas tak szybko lecie. Ani się nie obejrzymy a będą święta. Widzę, że twój wynik czytelniczy przedstawia się bardzo dobrze. Gratuluje i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuń6 książek to dobry wynik!
OdpowiedzUsuńCzekam na dwie ostatnie recenzje, bo Orwella bardzo lubię, a drugą książkę mam w planach.
OdpowiedzUsuńI ja gratuluję, przymierzam się do książki Jakuba Ćwieka bo jest ostatnio dość popularny. Pomyślności na listopad.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czekam na recenzję "Folwarku" :)
OdpowiedzUsuńTeż czekam na recenzję "Folwarku zwierzęcego":) Moim zdaniem "Krzyżacy" nie byli tacy źli, mi się nawet podobali:)
OdpowiedzUsuń