AUTOR: Rick Riordan
SERIA: Percy Jackson i bogowie olimpijscy (tom 1)
GATUNEK: literatura dzieciennca/ młodzieżowa
WYDANIE: 2009 r
ILOŚĆ STRON: 400
CENA: 34,90 zł
MOJA OCENA: 10/10
'Wiecie co, wcale nie chciałem być osobą półkrwi.
Nie prosiłem się o to, żeby być synem greckiego boga. Byłem zwyczajnym dzieckiem: chodziłem do szkoły, grałem w koszykówkę i jeździłem na rowerze. Nic szczególnego. Dopóki przez przypadek nie wyparowałam nauczycielki matmy. Wtedy się zaczęło. teraz zajmuje się walka na miecze, pokonywaniem potworów, a poza tym staram się po prostu ... przeżyć. Zrozumiecie to jak przeczytacie opowieść o wszystkim co stało się po tym, jak Zeus, bóg niebios, uznał, że ukradłem mu piorun- a rozgniewany Zeus to naprawdę spory problem!'
~ fragment książki
Co by było, gdyby olimpijscy bogowie żyli w XXI wieku ? Co by było, gdyby nadal zakochiwali się w śmiertelnikach i mieli z nimi dzieci, z których mogliby wyrosnąć wielcy herosi?
Jak to jest- być takim dzieckiem?
To właśnie przytrafiło się dwunastoletniemu Percy'emu Jacksonowi, który zaraz po tym jak dowiedział się prawdy wyruszył na niebezpieczną podróż. Z pomocą Satyra i córki Ateny , postarają się schwytać złodzieja, który ukradł piorun piorunów należący do Zeusa. Po drodze będą wielokrotnie wystawiani na próbę min. będą musieli się zmierzyć z mitologicznymi potworami. A przede wszystkim bedzie musiał stawić czoło przepowiedni, wypowiedzianej przez starożytną wyrocznie.
Moją sympatie wzbudził Dionizos, syn Zeusa, który za kare jest dyrektorem Obozu Herosów. Nie cierpi tej pracy i nie ukrywa tego. Pomimo tego, że nie odgrywa wielkiej roli w książce, jest on jedną z postaci, które polubiłam. Nie raz wybuchałam śmiechem czytając jego wypowiedzi.
To co mnie zirytowało i jednocześnie zdziwiło to reakcja Percego na śmierć swojej mamy. Według mnie powinno to być przestawione bardziej emocjonalnie, a tym czasem Percy przez pierwszą noc płacze i na tym koniec. Być może miał być to dowód jaki on to nie jest silny, ale on ma przecież dopiero 12 lat. Dziecko w tym wieku powinno popaść w rozpacz.
Nikt dotychczas tak świetnie nie wykorzystał mitologii greckiej. Podobało mi się użycie starodawnej nauki w powieści. Choć nie przepadam za mitologią to książkę z zapałem przeczytałam, ponieważ jest ona bardzo dobrze skonstruowana, napisana językiem lekkim, używanym na codzien. Nie trzeba znać mitologii, aby zrozumieć o co chodzi w tej lekturze, ponieważ autor w jednym zdaniu tłumaczy nam cechy charakterystyczne danego bóstwa.
Podsumowując, książka jest napisana prostym językiem dla tych młodszych i starszych.
Polecam osobą, które lubią wczuć się w klimat i całymi dniami są gotowi czytać książkę.
Uważam, że jest to pozycja nawet dla tych, którzy czytają książki okazjonalnie.
***
Wyzwania:
'Z półki'
' Z literką w tle'
Może być ciekawa.:)
OdpowiedzUsuńZrecenzuj coś Nicholasa Sparksa.:)
Dzięki za odpowiedź. :) A Fintę naprawdę polecam. :)
OdpowiedzUsuńMateusz- Ostatnio kupiłam ksiązka Nicholasa Sparksa pt' Ostatnia piosenka' wkrotce pojawi się recenzja i na pewno o tym cie powiadomie. Jak na razie na moim blogu możesz znaleść 'Pamietnik' tego samego autora tylko, ze recenzja jest pisana po staremu.
OdpowiedzUsuńnirvana marigold
OdpowiedzUsuńMam serię w planach, bo zachwalana na innych blogach. Po ocenie widzę, że to musi faktycznie być dobra lektura :)
OdpowiedzUsuńCzytałam - świetna! :D
OdpowiedzUsuńCzytałam i pokochałam! ♥
OdpowiedzUsuńCzytałam to kilka lat temu i strasznie mi się podobało. Ma w sobie TO COŚ ^^
OdpowiedzUsuńdzięki twojemu wpisowi, aż chce mi się przeczytać książkę ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :www.my-obsession-photography.blogspot.com
pozdrawiam, Karina ;)
Już od jakiegoś czasu chcę przeczytać tą książkę;)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad książką, ale po twojej opinii widzę, że warto poświęcić jej czas :)
OdpowiedzUsuńTo może być bardzo ciekawa pozycja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki związane z mitologią grecką. Tytuł też kiedyś rzucił mi się w oczy więc z penością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam! Film straaaasznie mi się podobał i mam nadzieję, że książka będzie jeszcze lepsza! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
D. :)
Uwielbiam, po prostu uwielbiam.
OdpowiedzUsuńMoże być całkiem ciekawa:)
OdpowiedzUsuńMysle, ze siegne bo slyszalam wiele pochwal na temat ksiazki, i coraz bardziej kusi by przezczytac ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ath ;3
Ależ mam chęć na "Złodzieja pioruna". :) Oglądałam film, ale liczę na to, że książka okaże się lepsza. :)
OdpowiedzUsuńPolecę tę książkę mojej siostrze, to jej klimaty :)
OdpowiedzUsuńHa! Czytałam :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki :*.
Książki nie czytałem. Oglądałem kiedyś film i niestety mnie nie wciągnął. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoglądałam *-* przepiękne kostiumy tam mają XD
OdpowiedzUsuńdzięki c:
Nie czytałam książki, nie oglądałam filmu. Natomiast pozycja dalej uwzględniana w planach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Nie ? nie dobrze nie dobrze :D
OdpowiedzUsuńJest to król grunge. Od niego zaczął się ten nurt w muzyce. Niesamowity człowiek, utalentowany. Nie znam słów, które mogą go opisać. ! ♥
Fajna recenzja, ale książki nie czytałam ;p
OdpowiedzUsuńaż chce się ją przeczytać !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bon na buty :)
pozdrawiam gorąco!
nie czytałam jeszcze, choć wiele dobrego słyszałam o tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńSłyszałem o filmie o tym samym tytule, ale jeszcze nie miałem okazji obejrzeć. A że nie lubię czytać książek po tym, jak obejrzę ekranizację, to może jest właśnie idealna okazja, żeby sięgnąc po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słyszałam o tym autorze wiele dobrego. Widzę, że nie bez powodu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń