Witajcie!
Odpuściłam sobie dwa tygodnie, ponieważ uważam, że nie było tam ani jednej premiery godnej uwagi, a nie chcę Was zanudzać niepotrzebnymi pozycjami.
Dzisiaj mam dla Was jedną z najbardziej oczekiwanych premier nie tylko przeze mnie, ale także przez fanów trylogii "Igrzyska Śmierci", oraz dla kino maniaków, którzy tak bardzo wkręcili się w tą historię, że nie mogliby odpuścić sobie zakończenia tak cudownej serii.
***
TYTUŁ: Igrzyska Śmierci. Kosogłos. Cz.1
( The Hunger Games. Mockingjay. Part 1. )
GATUNEK: Akcja, Science Fiction
PRODUKCJA: USA
REŻYSERIA: Francis Lawrence
CZAS TRWANIA: 125 min | 2 godz. 3 min.
DOZWOLONE OD LAT 15
OBSADA:
Jennifer Lawrence, Josh Hutcherson, Philip Seymour Hoffman, Julianne Moore
Katniss Everdeen (Jenifer Lawrence) jest dwukrotna zwyciężczynią Igrzysk Śmierci. Dzięki niej makabryczne widowisko zostało raz na zawsze zakończone, a sama Katniss stała się symbolem rebelii dla buntującego się ludu Panem. Teraz mieszka wraz z siostrą i matką w legendarnym podziemnym Dystrykcie 13, który wbrew temu co wpajał ludziom Kapitol, przetrwał okrutną zemstę władców. Katniss decyduje się dołączyć do rebelii mającej na celu obalić dotychczasowy rząd, jednak stawia warunek, który mówi, że to ona osobiście ma zabić prezydenta Snowa, który jest odpowiedzialny za śmierć tysięcy mieszkańców kraju. Razem z przyjaciółmi wciela plan w życie. Buntownikom towarzyszy ekipa filmowa, której zadaniem jest dokumentowanie ich dokonań. Na jej czele stoi tajemnicza Cressida. która swego czasu pracowała dla rządu...
"Kosogłos cz. 1" jest trzecią i przedostatnią częścią Igrzysk śmierci. Film jest jedną z najbardziej oczekiwanych premier tego roku, a do jego realizacji potrzeba było 250 mln dolarów.
Na samą myśl o tym filmie i w ogóle o całej tej trylogii mam ciarki! Jest to dla mnie wielkie wydarzenie. Wybieram się do kina we wtorek i możecie liczyć na moją subiektywną opinię na temat tego filmu. Jestem cała podekscytowana i ciekawa, w którym momencie zakończy się pierwsza część. Mam bardzo duże oczekiwania i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Tak się teraz zastanawiam nad tym co jest aż tak dobre w tej książce, w tej całej historii, że tak wielu ludzi ją pokochało. Chętnie poznam Wasze zdanie na temat tej kwestii.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam.
- Czarny Kruk-
Nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że to będzie fascynujące widowisko. Ekranizacja pierwszej części nie przypadła mi w ogóle do gustu, natomiast ekranizacja drugiego tomu bardzo mi się spodobała. Mam nadzieję, że "Kosogłos" będzie co najmniej tak samo dobry.
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie do Twojego, ponieważ bardziej poruszyła mnie ekranizacja "W pierścieniu ognia". Pamiętam, bo to było niemal rok temu jakich emocji dostarczył mi ten film.
UsuńCzekam niecierpliwie!
OdpowiedzUsuńMoże wybiorę się na Kosogłosa, ale w to wątpię (za daleko mam kino ) i brak mi czasu na dojazd :(
OdpowiedzUsuńOgromna szkoda, ponieważ jednak w kinie doświadczamy większych emocji zwłaszcza przy takich filmach.
UsuńJa postanowiłam najpierw przeczytać trylogię, którą muszę kupić, a potem ewentualnie obejrzeć film. Jednak nie wiem czy mnie to wciągnie, bo takie historię wole czytać a nie oglądać. Aaaah zresztą w ogóle nie przepadam za filmami :P
OdpowiedzUsuńTaka kolejność poznawania tej historii powinna być obowiązkowa, tak jak w przypadku wielu innych książek. Jestem tego zdania, że najpierw powinno się czytać, potem najwyżej obejrzeć film na podstawie danej książki, chociaż przyznam się do tego, że czasami sama robię wyjątki, bo po prostu do jakieś książki mnie zbytnio nie ciągnie, ale film chcę obejrzeć. Więc różnie to bywa.
UsuńGdyby w moim życiu nie było filmów to byłabym bardzo biednym duchowo człowiekiem. W mojej hierarchii stoją one na równo z książkami. No może przesadziłam. Książki jednak lepsze :)
Jutro wybieram się do kina i nie wiem czy nie padnę z podekscytowania ;D
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
Mam nadzieję, że będzie tam z Tobą ktoś, kto w razie czego złapie Cię w odpowiednim momencie :)
UsuńZrób to dla mnie i napisz jakie wrażenie po seansie.
Muszę najpierw przeczytać książki :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam ani nie oglądałam żadnej z części Igrzysk. Ale jakoś mnie nie ciągnie, fantastyka to nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńByłam i się nie zawiodłam:)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na Twoje wrażenia z filmu!!!!
OdpowiedzUsuńTeż bym się pewnie wybrała, gdybym nie była chora :/ Ale doszłam do wniosku, że jest w tym coś dobrego - większość już będzie po filmie, a ja go będę miała dalej przed sobą :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na recenzję filmu, bo nie wiem czy się wybiorę do kina, a może i mnie przekonasz do tej decyzji:)
OdpowiedzUsuńCzytałam, że ta adaptacja jest słaba. Poczekam jeszcze na Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa filmu :) Wybieram się w przyszłym tygodniu, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię. :) Ja byłam w kinie w piątek i strasznie mi się film podobał. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
U mnie ekscytacja ekranizacją jest może trochę mniejsza, ale ciekawa oczywiście jestem jak ta część będzie się prezentowała w wersji filmowej :) Planuję obejrzeć, może w przyszłym tygodniu się wybiorę do kina jak mi się uda :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam książki, więc film musi poczekać. :)
OdpowiedzUsuńJa całą serię przeczytałam w dwa tygodnie i jestem wielką fanką!
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze książek nie przeczytałam...
OdpowiedzUsuńTo jak najszybciej nadrabiaj! Gdybyś była moją sąsiadką, to wepchałabym Ci całą trylogie i kazała przeczytać, a później ją ładnie zrecenzować :-)
UsuńDaj znać jak już nadrobisz.
Mój kolega mi dzisiaj recenzował Kosogłosa. Stwierdził, że nudne i dopiero druga część będzie fajna :)
OdpowiedzUsuńPo części miał racje, ponieważ momentami film nużył, ale było też dużo akcji, więc uważam, ze to się w pewien sposób równoważyło. Jednak, podobnie jak on z niecierpliwością czekam na drugą część, bo tam po prostu więcej się dzieje, jest ciekawiej, a do tego jestem po prostu ciekawa jak przeniosą zakończenie tej historii na szklany ekran ;)
UsuńIgrzyska Śmierci. Kosogłos. Cz.1 Serio? Dzielą film na dwie części. Uważam, że jeszcze żadnej ekranizacji nie wyszło to na dobre. Nawet Hobbit mnie nudził, choć ekranizacja prezentowała się dość ładnie. Ten film pewnie obejrzę, ale nie jest to coś, czego mocno pragnę. Czekam za to Gwiezdne Wojny, do których również mam sceptyczne podejście. ;)
OdpowiedzUsuńTeż byłam zdziwiona, gdy po raz pierwszy się o tym dowiedziałam, ale po obejrzeniu filmu stwierdzam, że taki podział był dobry, ponieważ w jednej części nie zmieściłaby się cała historia. To tak samo jak we wspomnianym przez Ciebie "Hobbicie". Mnie akurat takie rozwiązanie nie przeszkadza, a wręcz cieszy, ponieważ to całoroczne czasami oczekiwanie jest do nieopisania. Te emocje, podekscytowanie i niecierpliwość to jest to co lubię.
UsuńJa też się zdziwiłam, że są dwie części. Ale po obejrzeniu filmu stwierdziłam, że faktycznie może to mu wyjść na dobre.
Usuńchętnie obejrzałabym film
OdpowiedzUsuńKsiążki bardzo mi się podobały, a i dwie pierwsze części filmu zrobiły na mnie duże wrażenie. Koniecznie muszę obejrzeć Kosogłosa :). Czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńPodobnie jak mi. Jeżeli o mnie chodzi to ta trylogia była dla mnie pod jakimś względem przełomowa, tylko nie potrafię się określić co takiego w niej jest, że mnie tak poruszyła. Gdy ją czytałam, to po prostu czułam się Katniss i może to zabrzmieć dziwnie, ale po jej skończeniu czuję jakby to co ona przeżyła ciążyło na mnie. To dziwne uczucie, nigdy tak nie miałam, więc chyba myślę, że w tym tkwi to całe piękno.
UsuńCzekam na wrażenia! Ja też nie mogę się doczekać obejrzenia ekranizacji! :)
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie jutro pojawi się recenzja, jeżeli czas mi na to pozwoli! :)
UsuńSłyszałam rozbieżne opinie o tym filmie i na razie nie mam w planach, aczkolwiek książki mi się podobały, choć nie należą do moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńObejrzałam film w ten sam dzień, w którym przeczytałam książkę. Jest świetny.
OdpowiedzUsuń