AUTOR: Eben Alexander & Ptolemy Tompkins
TYTUŁ: Mapa nieba. Nauka, religia i zwykli ludzie udowadniają, że zaświaty naprawdę istnieją.
WYDAWNICTWO: Znak
GATUNEK: zdrowie, medycyna
PREMIERA: 3 listopad 2014 r.
ILOŚĆ STORN: 256
CENA: 32,90 zł [ kup teraz ]
Nazwisko Eben Alexander może być Wam znane, ponieważ "Mapa Nieba" nie jest jego debiutem. Napisał przełomową książkę pt. "Dowód", w której opowiedział o niesamowitej podróży, jaką odbył poza granicę życia i śmierci. Śmierć kliniczna pozwoliła mu zajrzeć do nieba, w które jako sceptyk wcześniej nie wierzył.
Przekonał się, że na świecie jest jeszcze bardzo wielu ludzi, którzy przeżyli to co on. Dotąd milczeli, wstydzili się o tym mówić, aby nie uznano ich za wariatów, ale dzięki odważnemu świadectwu Ebena Alexandra postanowili opowiedzieć mu własne zaskakujące, często przejmujące, dające nadzieję historię. W ten sposób powstała książka, którą mam przyjemność dzisiaj zrecenzować.
Od zawsze z przymrużeniem oka patrzyłam na opowieści ludzi o drugim, lepszym świecie. Wiele razy o nich słyszałam w telewizji. Kilka miesięcy temu obejrzałam również film pt. " Niebo istnieje naprawdę", w którym poruszane były podobne kwestie. Do sięgnięcia po książkę pt. "Mapa nieba" zmusiła mnie moja ciekawość. Chyba każdy z nas gdzieś tam w swojej podświadomości chcę wierzyć w to, że Niebo istnieje.
Książka, którą dzisiaj Wam zaprezentuje ma na celu pokazanie zwykłym ludziom, że inny świat istnieje i, że to właśnie z niego każdy z nas przychodzi. Według autora śmierć jest dopiero początkiem, a także powrotem do naszego prawdziwego domu. Na potwierdzenie tej tezy autor przytacza czytelnikowi listy pisane przez ludzi, którzy doświadczyli przejścia do tego idealnego świata. Czytając je wiele razy się wzruszałam i chciałam tak mocno jak oni wierzyć w to, że po drugiej stronie czeka na nas coś pięknego. Byłam skłonna porzucić wszelką znaną mi z tego świata logikę i zacząć mocno wierzyć we wszystko co ofiarował mi Eben Alexander w tej książce, co dowodzi temu, że ma on dar do pisania dla ludzi, do mówienia do nich. Pomimo tak wielu skrajnych emocji dostarczonych przez tą książkę nadal mam wiele wątpliwości co do doświadczeń jakie przeszli ci wszyscy ludzie.
Autor w swojej książce rozważa teorie wysunięte przez takich wielkich filozofów jak Platon czy Arystoteles. Przedstawiają oni dwie różne opcje istnienia czegoś po śmierci. Jak dla mnie było to naprawdę ciekawe, ponieważ wielu nowych rzeczy dowiedziałam się o tych dwóch postaciach. Myślę, że Eben zasięgnął do ich nauk, aby te wszystkie historie brzmiały jeszcze bardziej wiarygodnie.
Niestety, ale nie miałam okazji przeczytania poprzedniej książki tego autora. Żałuję, ponieważ wielokrotnie nawiązywał on do "Dowodu" co było jak dla mnie irytujące, ponieważ czułam, że nie mogę poznać w całości tego co się wydarzyło. Może taki był cel: wzbudzić ciekawość dla tych co nie czytali poprzedniej części. Po lekturze tej książki bardzo chciałabym przeczytać poprzednia, ponieważ chcę w pełni zapoznać się z tym co spotkało Ebena Alexandra. Jestem również ciekawa czy autor postanowi napisać kolejną książkę. Nie wiem co miałoby się w niej znajdować, ponieważ pisanie po raz kolejny tego samego moim zdaniem jest bez sensu. Być może dojdzie on do jakiś nowych wniosków, z którymi będzie się chciał z nami podzielić? Czas pokaże.
"Mapa nieba" była dla mnie naprawdę ciekawym doświadczeniem i bardzo się cieszę, że mogłam się z nią zapoznać. Uświadomiła mi, że może faktycznie wszystko ma jakiś głębszy sens. Jedno jest pewne: autor zlikwidował mój lęk przed śmiercią. Chciałabym aby takie doświadczenie dotknęło i mnie. A może już to zrobiło, a ja na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie tego pojąć? W końcu jak pisał Isaac Newton : "To co wiemy,to tylko kropelka. Czego nie wiemy, to cały ocean". Tak jak każdy z nas chcę wierzyć w to, że czeka na nas coś niewyobrażalnie pięknego, a całe to życie jest tylko iluzją. Mam taką nadzieję, bo chcę w to wierzyć.
Jeżeli przeżyliście podobne doświadczenie możecie się nimi podzielić! Wydawnictwo Znak zachęca do dzielenia się swoimi historiami. W tym celu wystarczy napisać na mail: mapaniebaznak.com.pl
Więcej informacji dostępnych na tej stronie: Stwórzmy Polską Mapę Nieba
CZARNY KRUK OCENIA:
8/10
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu Znak.
Fakt ten nie miał wpływu na moją recenzję.
Recenzja dostępna również na:
Nie byłam przekonana do tej książki, a teraz widzę, że źle zrobiłam, że się na nią nie zdecydowałam. Wolałabym chyba jednak najpierw przeczytać "Dowód" :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to dobra decyzja, ponieważ będziesz miała większą przyjemność z poznawania tej całej historii.Życze miłej lektury i czekam na Twoje opinie :>
UsuńInteresująca tematyka, chyba skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuńJa chyba nie wierzę w niebo, lecz bardziej twierdzę, że coś musi być po śmierci, bo po co było by to życie? Może kiedyś postaram się zasięgnąć po tę książkę, lecz w pierwszej kolejności Dowód, by nie mieć takich rozterek jak Ty:)
OdpowiedzUsuńOstatnio ciągle widzę recenzje tej książki... ale chyba nie jest dla mnie. Ale okładka bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com/
A ja wierzę że COŚ istnieje po śmierci. Tematyka zdaje się być ciekawa i myślę że mogłaby mnie zainteresować. Chociaż "Dowodu" nie czytałam, to po "Mapę Nieba" chętnie bym sięgnęła.
OdpowiedzUsuńWcześniejszy "Dowód", z tego co czytałam, był podobno za bardzo publikacją naukową, autor ponoć nagromadził w niej o wiele za dużo suchych i naukowych faktów, słów itp, a za mało w niej było samych doświadczeń duchowych. Nie czytałam tej pozycji, więc nie wiem, jak to dokładnie było, ale jeśli w tej nowej pozycji jest lepiej, a wnioskuję z Twojej recenzji, że tak właśnie jest:), to jestem zdecydowana przeczytać tę książkę:)
OdpowiedzUsuńNa mnie ta książka nie zrobiła wrażenia. Byłam zirytowana nadinterpretacją zjawisk, nie przekonało mnie też cytowanie naukowców. Nie mam też ochoty na "Dowód" , samo wspominanie wizji Aleksandra czyli Krainy Widzianej z Perspektywy Dżdżownicy zniechęciło mnie totalnie.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa, ale nie jestem pewna czy chcę po nią sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie moja tematyka. Upss? ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie, ale jakby co, to będę pamiętać, żeby zacząć od "Dowodu".
OdpowiedzUsuńKsiążka, która porusza ciekawy temat. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Piękny, rzeczowy blog. Lubię filozofię i wszystko co z nią związane.
OdpowiedzUsuńJestem blogerem modowym, ale na moim blogu pojawił się post o książce.
Szczególnie zależy mi na komentarzu kogoś takiego jak ty - z doświadczeniem.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie. ~ http://gabriel-data.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuje za miłe słowa :)
UsuńChętnie wpadnę na Twój bogi i zobaczę o czym jest recenzowana przez Ciebie książka :)
Lubię sięgać po książki, które otwierają oczy na niektóre sprawy. Bardzo chętnie sięgnę po tego autora, ale chyba zacznę od "Dowodu", skoro "Mapa nieba" tak do niego zawiązuje :)
OdpowiedzUsuńZ góry przepraszam za prywatę, ale na moim blogu właśnie opublikowałam filmik, nad którym pracowałam ponad miesiąc i realizacja którego zajęła mi ogromnie dużo czasu, dlatego będę bardzo wdzięczna jeżeli zajrzysz, a być może jeżeli oczywiście Ci się spodoba, to szepniesz o nim słówko znajomym . Jeszcze raz przepraszam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Esa:)
Ja po przeczytaniu "Dowodu" na pewno nie sięgnę po kolejną.
OdpowiedzUsuńWidzę, że i Ty interesujesz się książkami tego typu :) Bardzo lubię czytać o podobnych świadectwach wiary, to mnie mobilizuje :)
OdpowiedzUsuńNie, nie, raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńChociaż nie czytam takich książek, to te wydają się naprawdę warte uwagi ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka raczej nie dla mnie, niestety. Nie mój klimat. Całkowicie. [ Szept Myśli ]
OdpowiedzUsuńTematyka wydaje mi się interesująca dlatego z przyjemnością przeczytałabym tą książkę
OdpowiedzUsuńTo akurat nie dla mnie, bo nie moja tematyka :)
OdpowiedzUsuńDobry temat, życie po śmierci zawsze mnie interesowało, więc po książkę sięgnę z zainteresowaniem!
OdpowiedzUsuń