Witajcie w ostatnim miesiącu tego roku :)
Nie będę robić podsumowania całego roku, ponieważ za dużo tego, a ja ostatnio sie trochę rozleniwiłam. Postaram się to zmienić i napisać wszystkie zaległe recenzje, a dość sporo się tego nazbierało. Depresyjny nastrój trwający od listopada jeszcze mnie nie opuścił, a zabiera mi wszystkie chęci w życiu. Mam nadzieje, ze może sie to jakoś poprawi...
Ale dość mojego marudzenia, bo nikt tego nie lubi, przejdźmy do ksiażek.
W tym miesiącu przeczytałam 5 książek, aż dwie więcej niż w zeszłym miesiącu, co już jest dla mnie sukcesem :)
1. Paweł Olearczyk 'Autokar do nieba' [recenzja]
2. Mollier 'Skąpiec'
3. Dean Koontz 'Odd Thomas. Diabelski pakt'
4. Agata Wasilenko 'Tajemnice pachnidła'
5. Jolanta Mausch 'Motylek'
Sumując przeczytałam 936 storn co dziennie daję ponad 30 stron. W tym miesiącu jak większość z was wie, była premiera 'Hobbit: Pustkowie Smauga' no i ja byłam rodzinnie. Obiecuje Wam, że napiszę recenzje :)
No i na koniec coś o książkach:
Najbardziej podobały mi się: Odd Thomas. Diabelski pakt.
Najbardziej zawiodłam się na: ----------------
Najdłuższa książka : 'Motylek
Najkrótsza książka: 'Autokar do nieba
Najbardziej oczekiwana prze zemnie: Odd Thomas. Diabelski pakt.
Najbardziej odprężyłam się przy: Odd Thomas. Diabelski pakt.
Na tym skończę moje podsumowanie. Postanawiam sobie, że się poprawię, ponieważ mam wrażenie, że mój blog kuleje.
A wam życzę szampańskiej zabawy Sylwestrowej!
Wasza Alice.
Gratuluję, ważna jest radość z czytania, a nie ilość:)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa :)
UsuńZgadzam się ważna jakość nie ilość :) Chociaż ja to zaszalałam w tym miesiącu ;)
Usuń"Motylek" mi się marzy.
Już idę zobaczyć ile zdołało się Tobie przeczytać. A co do 'Motylka' to jest to przyjemna książka nadająca sie na relaks. Zresztą recenzje postaram się opublikować jak najszybciej, ponieważ niedawno skończyłam tą pozycje :)
UsuńKoontza trzebaby w końcu poznać... Oczywiście mówię o jego twórczości. Często mi się przewija jego nazwisko...
OdpowiedzUsuń5 książek w miesiąc to całkiem niezły wynik. Czekam na Twoją recenzję "Hobbita", sama jestem w trakcie jej pisania :-)
OdpowiedzUsuńAlice! Pokonałaś mnie w tym miesiącu, ja przeczytałam całe 4 sztuki! ;p.
OdpowiedzUsuńJa tobie życzę szampańskiego Sylwestra i zdecydowanie lepszego i bardziej optymistycznego 2014 :* :)
Całkiem nieźle :) Ja ostatnio tyle nie czytam, brak czasu :( Chociaż i tak jest już lepiej. Zapraszam do wzięcia udziału w moim wyzwaniu na blogu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńPiękne Wyniki! Życzę udanego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku :D
weronine-library.blogspot.com
Przeczytałam tylko jedną książkę więcej:) Życzę super zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńGrudzień to taki zapracowany miesiąc... ale wynik naprawdę powinien cię zadowalać. To wcale nie jest mało :)
OdpowiedzUsuńTobie również życzę udanego Sylwestra :)
Książki raczej nie w moim guście, ale ważne, żeby Tobie się podobały. ;) I pamiętaj. Nie ważna jest ilość a jakość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja przeczytałam 4, także jesteś lepsza :D Gratuluję! Szczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńJesteś lepsza o 2 książki, ale i tak zgadzam się z komentarzami u samej góry: nie liczy się ilość, a jakość.
OdpowiedzUsuńŻyczę ci wytrwałości w postanowieniu.
Pozdrawiam. :)
Lepsza ode mnie* zjadłam coś po drodze. ;)
UsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńZ okazji Nowego Roku najserdeczniejsze życzenia, spełnienia wszystkich marzeń, a gdy one się już spełnią, garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens…oraz dostrzegania piękna nawet w codziennych sytuacjach…a każda chwila żeby była dowodem na to, że życie jest naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńNiezłe wyniki !
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńNiezły wynik :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
http://happy1forever.blogspot.com/
Mam to samo. Ostatnio jakoś kulawo mi idzie czytanie. Oby nowy rok był lepszy dla nas, blogerów :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio mam problem z przeczytaniem jednej;/
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku! :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o książce "Motylek", którą chciałam przeczytać :)
Oby nowy rok był mniej depresyjny! Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńMój grudzień też nie był zbyt imponujący :) Powodzenia w Nowym roku :)
OdpowiedzUsuń