piątek, 3 stycznia 2014

Dean Koontz 'Odd Thomas. Diabelski Pakt'

AUTORDean Koontz
TYTUŁ: Odd Thomas. Diabelski pakt.

TYTUŁ ORYGINALNY: In Odd We Trust
WYDAWNICTWO: Sine Qua Non
GATUNEK: komiks 
DATA WYDANIA: 2 październik 2013 
ILOŚĆ STRON: 197
CENA: 29.90 zl


Posiadanie tak zwanego szóstego zmysłu może dla niektórych być błogosławieństwem, a dla innych przekleństwem. Co prawda bywa z tym różnie, ale gdy się już posiada taki dar trzeba z tym jakoś się pogodzić. W takiej sytuacji znalazł się tytułowy Odd Thomas, który postanawia wykorzystać swój dar w słusznej sprawie.


Odd Thomas pomimo tego, że posiada dar widzenia i porozumiewania się ze zmarłymi stara się żyć w miarę normalnie. Do czasu aż na swojej drodze spotyka zasmuconego, ducha, który był kiedyś małym chłopcem. Stara się mu pomóc i rozwinąć zagadkę jego śmierci. Czy jednak jego nadprzyrodzone zdolności i pomoc policji okażą się wystarczające? 


Pamiętam mój pierwszy komiks wypożyczony z biblioteki szkolnej. Było to w podstawówce,
żródło
więc dla mnie to już dość odległe czasy. Lubiłam i nadal lubię taką formę książki jednak jak do tej pory mało miałam takich okazji, aby sięgnąć i całkowicie oddać się komiksowi. 


Autorką rysunków jest  

Z twórczością Deana Koontza miałam już do czynienia wielokrotnie. Niektóre z tych spotkań były udane inne nie. Ten autor ma to do siebie, że jego książki, albo się podobają danemu czytelnikowi, albo nie, wiec moim zdaniem, trzeba dać wiele szans pisarzowi, aby odkryć jego prawdziwy talent. 
Co do Odda Thomasa to jest to moje pierwsze spotkanie z tym bohaterem, chociaż z tego co wiem, autor napisał kilka książek z tą postacią w roli głównej. Po lekturze tego komiksu, chciałabym bardziej poznać Odda i jego przygody, więc jest ogromna szansa, że zacznę czytać książki, w których on występuje. 

Jakoś tak mam, że o komiksach za wiele nie potrafię napisać i przyznaję się do tego. Moim zdaniem ta książka była aż tak dobra, że po prostu nie mam się do czego przyczepić. Bo wiecie, ja już taka jestem, ze uwielbiam takich dziwolągów jak Odd Thomas. Sama chciałabym posiadać taki dar jak on, ale nie wiem czy to życzenie nie jest zbyt ryzykowne. Po prostu uwielbiam takie historie i nie dziwicie mi się, że pokochałam tą historię. Śmiało mogę powiedzieć, że to najlepsza książka jaką przeczytałam w grudniu. 

Co ja mogę napisać w podsumowaniu? Może to, że dla fanów komiksów będzie to kolejne ciekawe doświadczenie? Ale pewnie zainteresowani i tak o tym wiedza. Dodam jedynie, że  polecam także tym, którzy na co dzień nie czytają komiksów, bo na prawdę jest to świetna rozrywka, na którą warto poświęć czas. Zdecydowanie polecam, warto!


OCENA: 10/10
*książka z wyróżnieniem* 

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuje Wydawnictwu Sine Qua Non 

30 komentarzy:

  1. Nie jestem fanką komiksów, w sumie za dużo ich nie czytam, ale skoro tak bardzo polecasz tą pozycję to muszę się skusić ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Może nie dla mnie, ale mój chłopak mógłby być zaciekawiony :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podsuń mu ja pozycje, ja będę robić eksperyment na moim bracie, dam mu do przeczytania, ale pewnie mu się spodoba, bo to jego klimaty :)

      Usuń
  3. Nie lubię komiksów, książka niestety nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo Twojej entuzjastycznej recenzji nie sięgnę po tę książkę - nie lubię komiksów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka wydaje się byc cudowna ale nie w moim guście
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Komiksy to raczej coś dla mojej brata :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie cierpię komiksów, więc odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo rzadko czytam komiksy....

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za komiksami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam takiej formy, ale może z chęcią bym sięgnęła :3

    OdpowiedzUsuń
  11. nie przepadam za komiksami, ale wydaje się być fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś nie ciągnie mnie do tego autora mimo to, że czytałam bardzo dobre recenzje jego książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jego książki w niewielkim stopniu osadzone są w klimacie książek Kinga, więc jak go lubisz, to warto dać szanse i temu autorami :)

      Usuń
  13. Odda Thomasa poznałam jakiś czas temu. Lubię tego bohatera! Natomiast komiksy nie są dla mnie, odpadam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś nie przepadam z komiksami. Jedyne jaki czytałam dawno, dawno temu to te w gazetach, ewentualnie Kaczor Donald oraz Asterix i Obelix :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa fabula :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie zdawałem sobie sprawy z tego że to komiks! jak ujrzę go gdzieś w księgarni to zajrzę z ciekawości do środka. Moje jedyne dotychczas spotkanie z Koonztem ("Nieznajomi") zakończyło się totalną porażką, ale właśnie słyszałem już, że ma nierówny poziom. Więc jeszcze dam mu szansę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to ja też się zdziwiłam, że Koontz na swoim koncie ma komiks, ale nie zniechęcaj się, a ta druga szansa jest jak najbardziej zasłużona :)

      Usuń
  17. Koontza czytałam tylko zbiór opowiadań i pamiętam, że wydał mi się on wówczas dość schizofrenicznym autorem. komiksów od lat nie miałam w rękach, ale ciekawi mnie, jak jego szalone pomysły prezentują się w obrazie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Choć pomysł wydaje się naprawdę ciekawy - bo dar chłopak ma "świetny", niestety nie przepadam za komiksami i zazwyczaj męczę się przy nich niemiłosiernie. Dlatego tę pozycję raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  19. kiedys bylam wielka milosniczka komiksow
    ale chyba z nich wyroslam

    OdpowiedzUsuń
  20. Byłam bardzo zdziwiona, że Koontz stworzył taką książkę komiks. Na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  21. OO. Jestem w szoku. Nie myślałam, że ta książka może być aż taka dobra. W takim razie muszę koniecznie ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  22. Koontz;a kocham od podstawówki :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj w Kruczym Gnieździe!

The moon is my sun,
the night is my day.
Blood is my life,
and you are my prey.