Do przeczytania ' Ręki Mistrza '
zachęciła mnie okładka . Wiem że nie ocenia się książki po okładce , ale ja oceniłam i wyszłam z tym na plusie .
* O czym opowiada ?
Edgar Freemantle w ciężkim wypadku można powiedzieć że samochodowym traci rękę i równowagę psychiczną . Nękany niekontrolowanymi napadami szału , dopuszcza się nawet do nieświadomej próby zabicia swojej żony , która po tym zdarzeniu postanawia się z nim rozwieść. Aby kontrolować swoje napady szału jego doktor daje mu lalkę , którą nazwał Rebą. Ma ona na celu pomóc mu walczyć z gniewem . Aby rozpocząć życie na nowo , wyrusza na Duma Key za radą swojego psychologa . Duma Key to wyspa piękna i odludna na wybrzeżu Florydy , należąca do sędziwej Elizabeth Eastlake , którą będzie miał przyjemność poznać później . Wynajmuje tam dom . Nazywa go Wielkim Koralem . Nadchodzi go nagła chęć rysowania. Pokój , w którym rysuje nazywa Koralikiem. Tworzone przez Edgara obrazy są owocem talentu , nad którym przestaje mieć kontrole. Pewnego dnia , przechadzając się po brzegach morza zauważa dwie postacie Panią Elizabeth i Wiremana - jej opiekuna na stare lata .Poznaje ich i zaprzyjaźnia się z nimi . Podczas wystawy , która przeznaczona jest dziełom Edgara , pani Eastlake umiera. Po jej śmierci Edgar i Wireman poznają tragiczne losy rodziny Eastlake'ów , natomiast dzieła pana Freemertela , ukazują swoją niszczycielską moc . Z pomocą Jacka - młodzieńca , który pomagał Edgarowi , odkrywają tą tajemnice , ( i tu nie chce wam zdradzić jaką , bo pragnę nasycić waszą ciekawość i chęć przeczytania tej książki , miłego czytania ;* )
* Chciałabym przedstawić wątki , które zasługują na szczególną uwage .
~ Gdy ukochana córka Edgara ( miał ich dwie ) , imieniem Islle postanowiła odwiedzić ojca w jego nowym gniazdku , postanowili pojechać na południową cześć wyspy Duma Key , w której nikt od dawna nie był. To właśnie wtedy Edgar po raz pierwszy zobaczył panią Elizabeth w jej niebieskich converesach i nazywał ją ' żoną ojca chrzestnego '. Ilse prowadziła samochód , ponieważ Edgar nie miał jednej ręki i uszkodzone jedno biodro . Mało tego po wypadku miał uraz do prowadzenia jakichkolwiek pojazdów. Jednak ten lęk musiał przełamać gdyż dotarli do jungli i Ilse automatycznie zaczęła wymiotować usprawiedliwiając to , tym że to wina śniadania. Jednak jak się potem okazało to sprawka Perse ( Perse - kto to ? Dowiesz się sam/a ). W tych okolicznościach Edgar złamał lęk i zawiózł ich bezpiecznie do domu .
* Bohaterowie .
Zastanawiałam się , którego bohatera opisać Edgara czy Elizabeth . Chciałabym ich obu , ale nie mam pewności ze chce Wam się to czytać . Wybrałam Elizabeth .
Elizabeth Eastleke - gdy była mala wypadła z czterokołówki ( taki wózek ) i dzięki temu zdarzeniu życie rodziny Eastleków zmieniło się z dobrego na zła . Libbit . ( bo tak nazywano Elizabeth gdy była mała ) , nie miała matki . Nie jest wyjaśnione jak zginęła ,ale miała ojca ,który był płetwonurkiem . Matkę zastępowała jej niania Melda . Co do rodzeństwa to najstarszą z sióstr była Adrianna , następnie : Maria i Hannah i najmłodsze bliźniaczki : Laura (Lo-LO ) i Tessie . Po tym nieszczęśliwym wypadku Libbit zaczyna rysować . Tatuś wyławia jej z morza figurkę , straszną figurkę. Libbit zaczyna rysować równie straszne rzeczy , zaczynając od ptaków do góry nogami .Wkrótce Adrianna ze swoim mężem wyjerzdza bez zgody ojca . Tatuś jest zły. Maria i Hannah wyjerzdzają do szkoły z internatem . Libbit dalej rysuje. Wkrótce giną Lolo i Tessi , topią sie . Libbit mówi straszną prawde niani ... ( dalszą opowieść w książce , i tak dużo wyjawniłam ). Elizabeth po zmienieniu miejsca zamieszkania przestaje rysować . Pytania o jej zdolnosći artystyczne odpowiada : ' Jeśli nie możesz być piłkarzem , bądź kibicem '. Inwestowała w artystów. Na srtare lata schowała swoje dzieła w czeronym koszyczku na strychu. Układała figurki - kochała to . Pod koniec swojego życia nie pamientała kto kim jest . Gdy na wystawia chciała wyjawić historie swojego życia , Perse postarała się o to aby nikt o nizym się nie dowiedział . Edgar i Wirenman dowiedzieli się sami .
* Moja ocena
Książki pana Stephana Kinga mają to do siebie że kocham je czytać . Tak było z tą . Musze powiedzieć że ' Reka Mistrza ' , jest lepsza od ' Misery' , oczywiście moim skromnym zdaniem .
* Dokładnie to nie mogę ocenić dla kogo przeznaczona jest ta książka . dla 14 - latków ? - zależy jacy są , dla dorosłych ? - jak najbardziej . Myślę ze to zależy od psychiki człowieka .
* Z książki nie zapomnę jednego zdania ' Prawda tkwi w szczegółach'
* Gorąco polecam , ocena jest tak oczywista ze wystawiać jej nie murze i pamiętajcie :
' PRAWDA TKWI W SZCZEGÓŁACH'
Dziękuję za uwagę .
Pozdrawiam : Pati13xd
Czytałam :D Mam z resztą(prawie) całą serię książek S.Kinga <3333
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo mnie wciągnęła i oczywiście POLECAM
Kiedyś ktoś własnie polecał mi ta książkę ;]
OdpowiedzUsuńŚwietny Blog <3
OdpowiedzUsuńŚwietne książki.!. Widać, że sporo czytasz.
Muszę kupić sobie lub wypożyczyć tą książkę :)
Obserwuję :*
Super. Piszesz naprawdę dobrze, aż książka wydaje się atrakcyjniejsza. A do tego dzięki tej notce znalazłam pomysł na rozdział trzeci mojego opowiadania. PRAWDA TKWI W SZCZEGÓŁACH! Dzięki, dzięki, dzięki :)))
OdpowiedzUsuńhttp://emocjewampira.blogspot.com/
uwielbiam takie blogi, a twoj jest naprawde fajny, bede czesto sledzic!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, pisze opowiadanie, czekam na twoja opinie ;)
alexloveswriting.blogspot.com
Jeśli podoba ci się mój blog, to go zaobserwuj :)
OdpowiedzUsuńBędę bardzo zadowolona ; *
Bardzo ciekawe te książki, może jakąś kupię
OdpowiedzUsuń