Witajcie!
W mojej głowie ostatnio narodził się dość ciekawy pomysł, który postanowiłam zrealizować. W związku z tym, że są wakacje i mam sporo czasu na rzeczy, które sprawiają mi przyjemność postanowiłam nieco więcej czasu poświęcić mojemu blogowi. Dlatego też od dzisiaj co sobotę, będzie pojawiał się tego typu post, w którym znajdziecie informację na temat tego co też w danym tygodniu mnie zachwyciło, zaintrygowało. Co obejrzałam, w co zagrałam itp. Mam nadzieję, że forma takiego luźniejszego postu będzie Wam odpowiadać i że ten nowy cykl zyska sobie grono stałych czytelników.Wierzę w to, że dzięki temu lepiej Was poznam i niejednokrotnie wywiąże się z tego ciekawa dyskusja.
***
FILM
"Omen"
W rzymskiej klinice 6 czerwca o szóstej rano przychodzi na świat martwe
dziecko. Ojciec, amerykański dyplomata Robert Thom, jest pogrążony w
głębokim smutku. Obawia się o stan psychiczny Katherine, która tak
bardzo pragnęła dać mu potomka. Za namową spotkanego w szpitalu księdza
Spiletto, w tajemnicy przed żoną adoptuje niemowlę, które urodziło się w
tym samym czasie. Jego matka zmarła przy porodzie, chłopczyk nie ma
żadnych krewnych. Szczęście Katherine nie ma granic, nawet nie domyśla
się, że słodkie maleństwo nie jest jej synkiem...
Recenzja tego filmu pojawi się niedługo na moim blogu.
"Egzorcysta"
Aktorka Chris McNeil, zaniepokojona dziwnym zachowaniem córki, zwraca
się o pomoc do lekarzy. Wyniki badań potwierdzają wstępną diagnozę, że
Regan jest całkowicie zdrowa. Tymczasem stan dziewczynki się pogarsza.
Kiedy aktorka wraca z planu zdjęciowego do domu, córka nagle atakuje
matkę, która jest zmuszona przywiązać ją do łóżka. Zdesperowana Chris
teraz szuka pomocy u młodego księdza, ojca Karrasa. On dochodzi do
wniosku, że szatan opętał Regan. Chcąc wypędzić z niej diabła, Karras
wzywa doświadczonego egzorcystę, ojca Merrina.
Recenzja tego filmu pojawi się u mnie na blogu.
"Więzień labiryntu"
Nastoletni Thomas (Dylan O'Brien) budzi się w ciemnej windzie, nie
pamiętając niczego. Trafia do tajemniczej Strefy: obszaru zamieszkanego
przez kilkudziesięciu innych chłopców, którzy dostali się tam w
identyczny sposób. Ogromny mur otaczający teren rozchyla się każdego
ranka, otwierając przejście do labiryntu. Najstarsi mieszkańcy usiłują
znaleźć wyjście od dwóch lat. Nowa nadzieja pojawia się wraz z
dziewczyną, Teresą (Kaya Scodelario), która trafia do Strefy w śpiączce,
ściskając w dłoni tajemniczą notatkę.
Ekranizacja ksiązki o tym samym tytule.
Recenzja filmu pojawi się u mnie na blogu.
"Szefowie Wrogowie 2"
Mając po uszy pracy pod dyktando szefów, Nick (Jason Bateman), Dale
(Charlie Day) i Kurt (Jason Sudeikis) postanawiają tym razem przejąć
ster i założyć własny biznes. Wkrótce jednak ich plany krzyżuje
przebiegły inwestor. Oszukani, zdesperowani i bez możliwości dochodzenia
swoich praw, trzej niedoszli przedsiębiorcy opracowują plan porwania
dorosłego syna inwestora w celu odzyskania kontroli nad firmą
MOJA OCENA:
Nie przepadam za komediami. Ostatnio o wiele bardziej wolę parodię wybranych filmów, gdyż one sprawiają mi o wiele więcej radości niż współczesne komedie, które z reguły są w zupełności nie udane. Tak było również w przypadku "Szefowie Wrogowie 2". Nie oglądałam pierwszej części, ale nawet jak+oś specjalnie tego nie pragnę. Film utrzymany jest w klimacie "Kac Vegas" z tym, że ten drugi tytuł był o wiele lepszy. Sama nie wiem jaki jest sens produkowania takich filmów. Ani nie bawią, ani nie wzruszają, po prostu nie wnoszą nic w życie potencjalnego widza. Ta krótka opinia ma uświadomić moich czytelników, że nie warto sięgać po ten film. Polecam w zamian tego obejrzecćjakąmś dobrą parodię.
MOJA OCENA: 4/10 [rola Kevina Specey wpłyneła na to, że film zyskał aż tak dobrą ocenę]
SERIAL
AMERICAN HORROR STORY
ASYLUM
Lata 60. XX wieku. Słynny morderca kobiet o przydomku Krwawa Twarz (Evan
Peters) zostaje schwytany przez policję i tymczasowo osadzony w
zakładzie psychiatrycznym Briarcliff, który jest prowadzony twardą ręką
przez siostrę Jud (Jessica Lange). Dziennikarka Lana Winters (Sarah
Paulson), chcąc napisać artykuł o seryjnym mordercy, włamuje się do
szpitala. Przyłapana przez pracowników placówki zostaje przymusowo
zatrzymana na oddziale jako pacjentka.
Jestem dopiero po pierwszym odcinku, ale muszę przyznac, że jakoś bardziej czułam się "jak u siebie" oglądając pierwszy sezon tego fantastycznego serialu. Trudno mi jest przestawić się, ponieważ ci sami aktorzy grają teraz jak się okazuje zupełnie inne postacie. Pomimo tego cieszę się, że nadal mogę oglądać te same twarzę. Uwielbiam Jessicę Lange oraz Evana Petersa i to ostatecznie sprawia, że pomimo wszystko z wypiekami na twarzy oglądam ten serial. Ponadto akcja serialu rozgrywa się w szpitalu psychiatrycznym co jeszcze bardziej przekonywuje mnie do drugiego sezonu.
GRA
RESIDENT EVIL 4
bo potrzebuje więcej zombie!
W grze "Resident Evil 4" gracze ponownie spotykają się z Leonem S.
Kennedym, początkującym gliną z posterunku policji w Racoon City. Od
tamtych wydarzeń minęło już sześć lat, a rząd Stanów Zjednoczonych
zniszczył słynną korporację Umbrella. Teraz Leon jest agentem
amerykańskich służb specjalnych, który wysłany zostaje na ściśle tajną
misję. Jego zadaniem jest odnalezienie porwanej córki prezydenta USA,
której ślad prowadzi do odległej wioski w Europie. Czekają tam na Leona
niewyobrażalne zagrożenia - szybsze, inteligentniejsze i bardziej
przerażające, niż jakiekolwiek zombie, z którymi miał on do tej pory do
czynienia. "Resident Evil 4" to powrót kultowej serii - teraz jeszcze
straszniejszej, niż kiedykolwiek!
Kiedy byłam małą dziewczynką moi starsi domownicy już grali w tą grę. Dlatego też Resident Evil 4 to dla mnie nie tylko ciekawa i mordercza wręcz rozgrwka (bo misje są niesamowicie trudne i niejednokrotnie trzeba uaktywnić swojee szare komórki, żeby ją przejść) w której dominują moje najbardziej cenione zombie, ale również ta gra stanowi dla mnie sentymentalny powrót do czasów niewinności. Z pewnością napiszę o niej co nieco jak już ją przejdę (daj Boże!)
MUZYKA
postanowiłam dzisiaj odejść nieco od swoich nawyków muzycznych i zaproponować Wam coś lekkiego
Linkin Park - "Breaking the Habbit"
Lenka "Trobule is a friends"
Killer - "Liar"
KSIĄŻKA
Reyes Monforte
"Burka miłości"
Recenzję tej książki mam już napisaną i z pewnością po niedzieli zostanie ona opublikowana. Hmm.. Myślę, że nie będę zdradzać Wam nic na temat tej książki i zostawię Was w niepewności. Ale chętnie dowiem się czy ktoś z Was już ją czytał no i jakie wrażenia po poznaniu tej historii.
"Virion"
Joanna Patrzylas
"Virion" to książka, którą mam przyjemność czytać obecnie. Wprost nie mogę się doczekać aż podzielę się z Wami moją opinia na jej temat. Zdradzę Wam, ze jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona. Jest to fantastyka, a ten gatunek po prostu uwielbiam. Mam nadzieję, ze jesteście również podekscytowani co ja.
I NA KONIEC:
Bardzo Was proszę o wyrażenie swojej opinii o tym poście w komentarzu. Chętnie poznam Wasze sugestie oraz pomysłu co jeszcze należałoby dodać, aby Krucze Wieści stały się dla Was jeszcze bardziej ciekawsze. Tymczasem jestem ciekawa jak spędzicie tegoroczne wakacje. Czy macie jakieś konkretne plany? A może po prostu spędzicie je robiąc to co naprawdę kochacie zmęczeni tymi monotonnymi 10 miesiącami jak ja? Czekam na odpowiedzi.
Wszystkie opisy filmów, seriali oraz gier pochodzą z filmwebu.
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńCo do drugiego sezonu AHS - zachwyciłam się głównie przez to, że bardzo lubię ten okres. Również bardziej podobał mi się pierwszy sezon, ale zamierzam za niedługo kontynuować oglądanie.
O matko... ja po pierwszym odcinku AHS nie mogłem oglądać dalej, ale chcę spróbować jeszcze raz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post z nową stylizacją!
www.gabriel-data.blogspot.com - MY BLOG
Fashion Projects
Świetny pomysł. Chyba sięgnę po AHS, bo mnie dość zaintrygował. Czekam na recenzje obejrzanych przez ciebie filmów ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam AHS, ale tylko pierwsze trzy sezony, gdy słuchałam tę muzyczkę intro, to mnie ogromnie nakręcała. I jestem ciekawa Twojej recenzji Więźnia labiryntu :)
OdpowiedzUsuńZ wszystkiego zainteresował mnie film ,,Więzień labiryntu". Podoba mi się taki tygodniowy przegląd. Ja mam zamiar trochę pojeździć po Polsce i odpocząć :)
OdpowiedzUsuńLubię takie posty :3 Linkin Park lubię <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńNie przepadam za filmami, ale seriale uwielbiam. AHS jakoś jest nie dla mnie. Ale pozwolę sobie polecić coś, co obecnie oglądam i strasznie mi się podoba ---> Elementary, moja nowa miłość. Polecam zdecydowanie. Czekam też na recenzję książki Virion. Okładka wow. :D
Powiem ci że wymyśliłaś na prawdę ciekawą serię postów. Z wielką niecierpliwością będę czekać na kolejne posty. Jestem bardzo ciekawa tego sezonu American Horror Story choć boję się trochę ze przez to że Ci aktorzy z pierwszego sezonu grają i W tym tyle ze inne postacie nie spodoba mi się on tak bardzo. Przyzwyczaiłam się już i polubiłam te postaci z Murder House i nie wiem jak to będzie tutaj.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i mam nadzieję, że uda mi się u Ciebie coś podpatrzeć. Czekam na recenzję "Burki miłości" - czytałam tą książkę już dawno temu i jestem ciekawa jak ją odebrałaś.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :) Ciekawy miałaś tydzień!
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie luźne posty, więc bardzo podoba mi się Twój pomysł.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku jadę na obóz z koleżanką. Mam nadzieję, że będzie świetnie :)
Asylum, mój ulubiony sezon AHS. :3
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńAHS oglądałam, niestety porzuciłam ten serial ;-; Początki były nieciekawe, jakoś mnie odrzucały, ale po bodajże 5 odcinkach wkręciłam się i moje jedyna reakcja to "Bosko" i "Chcę więcej" *.* Linkin Park to moja miłośc, jedna z nielicznych, więc tu mnie masz :D Lenka to piosenkarka mojej młodości, a właściwie dzieciństwa, ale jak miło wspominam "Trobule is a friends". Ciekawi mnie twoja ocena "Więźnia labiryntu" i filmu "Omen" - moje klimaty - który jest po prostu klasyką. Mam nadzieję, że ci się spodobał.
Bardzo fajny pomysł :) Może gdy ja będę miała czasu zimą będę robić podobne podsumowania :) Też w danym tygodniu widzę ciekawe rzeczy, ale jakoś nie mam mobilizacji do takich podsumowań, ale kto wie.
OdpowiedzUsuńNie miałam przyjemności (lub też nieprzyjemności) zapoznania się z żadnych z powyższych tytułów. Na szczęście mam 10 miesięcy, żeby co nieco nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńCo do posta, to fajny pomysł. Raz na jakiś czas można się rozluźnić i popisać/poczytać o kulturze szeroko pojętej :)
Świetny pomysł! :P
OdpowiedzUsuńOstatnio myślałam, żeby również coś takiego u siebie wprowadzić, ale chyba na razie się wstrzymam.
Co do AHS to zastanawiam się, czy to obejrzeć. Dużo znajomych to ogląda, ale jakoś nie mogę się przekonać. Może kiedyś...
Ja niestety muszę chodzić do pracy, do tego od sierpnia wchodzę w tryb zmianowy pierwszy raz w życiu i nie wiem jak to będzie. Czy będę blogować mniej, czy więcej.. Ty kruczku lubisz mroczne klimaty:) Pomysł bardzo fajny :) Udanych wakacji:)
OdpowiedzUsuńKocham takie podsumowania! ;)
OdpowiedzUsuńTrochę wstyd, ale jeszcze nie obejrzałam "Więźnia labiryntu", a książkę mam już trochę czasu za sobą. Ale nadrobię to! Obiecuje.
Widzę, że w AHS jesteśmy na tym samym etapie. Jakoś nie mg się przemóc i obejrzeć dalsze odcinki. Na razie mimo, że jest ciekawie chyba nadal żyje Murder House :/ Na szczęście teraz mam dużo wolnego czasu, także zapewne uda mi się obejrzeć parę odcinków. Aktorzy są jak zawsze dobrzy, choć trochę poziom zaniżała ta pierwsza scena i generalnie ta para. Adam Levine niech lepiej weźmie się za śpiewanie niż granie w serialach... -.-
http://zapachstron.blogspot.com/
Uwielbiam takie posty! Coś czuję, że będę czekać na każdą sobotę ;)
OdpowiedzUsuńI jak ja dawno nie słyszałam Lenki <3
Czekam, cóż mogę napisać.
OdpowiedzUsuńNo i Linkin Park <3
Pozdrawiam i zapraszam:
http://paranojawkrate.blogspot.com/
Jak dla mnie, bardzo fajny pomysł na cykl. Lubię takie zbiorcze notki.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, przypomniałaś mi o AH. Widziałam tylko pierwszy sezon, a kolejnych już nie i chyba czas to nadrobić, choć trochę się boję, że się będę bać. :P
Bardzo ciekawy pomysł- mi osobiście podobają się takie podsumowania filmowo-książkowo- muzyczne, bo zawsze można zapisać jakiś tytuł filmu czy serialu, którego się jeszcze nie widziało, albo usłyszeć jakiś ciekawy utwór. ;) Ogólnie bardzo klimatycznie w tym Twoim Kruczym Gnieździe- jestem pierwszy raz i na pewno nie ostatni. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Nada
Ciekawy pomysł z tymi postami :) Zawsze z miłą chęcią czytam, co kto ciekawego obejrzał, przeczytał lub posłuchał :) Ja akurat popełniłam ten błąd i obejrzałam "Szefowie Wrogowie 2". Film nie porywa, chociaż muszę przyznać, że i gorsze komedie już oglądałam ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje Egzorcysty oraz Więźnia Labiryntu! :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się klimat twojego bloga. Pomysł na nowy cykl, moim zdaniem, jest bardzo trafiony. ;)
OdpowiedzUsuńBlask książek
"Egzorcysta" to jedyny film, który autentycznie mnie przeraża - charakteryzacja Regan jest tak niesamowita, że zawsze porusza we mnie jakąś strunę, nieważne który kolejny raz bym ten film oglądała. Zdecydowanie jeden z najlepszych horrorów wszechczasów. Podobnie, jak "Omen", który choć nie przeraża (już nie, ale w dzieciństwie owszem) jest doskonałym przykładem na to, jak po mistrzowsku skompilować gęsty klimat grozy z ciekawą historią i jak prowadzić narrację w horrorach, aby zadowolić nawet najwybredniejszych fanów gatunku.
OdpowiedzUsuń