czwartek, 11 października 2012

Eric-Emmanuel Schmitt - ' Oskar i pani Róża '

Eric-Emmanuel Schmitt
' Oskar i Pani Róża ' 

AUTOR : Eric-Emmanuel Schmitt
WYDANIE ORYGINALNE I POLSKIE : 2010 
ILOŚĆ STRON :77
CENA : 16 zł
EKRANIZACJA : tak
MOJA OCENA : 10/10

Opowieść Schmitta jest przypowieścią nie tylko o dziecku , ale i o nas - dorosłych , o naszych uprzedzeniach , fobiach i niespełnieniach . W głębszym wymiarze książka Schmitta to również próba odpowiedzi na pytanie : jak żyć ?
~ Piotr Hunkiewicz 
' Polityka ' 

Prawie każda strona przynosi ważną myśl , uczy doceniać chwilę , akceptować cierpienie .

~Roman Praszyński 
' Elle '

O czym opowiada ? 
10 - letni Oskar mieszka w szpitalu , zmusił go do tego nowotwór, którego nie da się wyleczyć. Pożegnanie z życiem ułatwia mu Pani Róża, ulubiona przełożona Oskarka . 
Zaleca mu codziennie pisać listy do Pana Boga i prosić o jedną przysługo na dzień. 

Wątek 
Wspaniałe jest to , że pani Róża zaprowadziła  Oskarka do kościoła i opowiadała mu o Bogu . Dzięki temu chłopcu łatwiej było żyć ze świadomością zbliżającej się śmierci . 

Bohaterowie
W szczególności pozytywni lub po prostu obojętni np. doktor Oskara i większa część personelu , którzy ignorowali Oskarka , bo po prostu bali się jego choroby. Nie wiedzieli co mu powinni powiedzieć w takich okolicznościach , więc woleli milczeć . 
Ale skupmy się na głównym bohaterze - Oskarze . W książce nie mamy podanego nazwiska , a co do wyglądu nie mamy pewności. Możemy wywnioskować z jego pseudonimu ' jajogłowy ' , że miał jajowatą głowę i przez chorobę nie ma włosów . Co do charakteru to jest inteligentnym chłopcem , rozumie co to jest śmierć i przyswoił sobie myśl , że umrze . 

Moja ocena
Ta recenzja nie jest planowana. Z racji tego , że jest to moja lektura szkolna , nie miałam jej w planach , ale jednocześnie cieszę się , że napotkałam ją na mojej drodze życiowej . Przeczytałam ją w niespełna pół godziny. Nie mogłam się doczekać jaki będzie koniec , ale jednocześnie już od pierwszej strony wiemy , jaki on będzie . 
Książka jest pisana w formie listów do Pana Boga , dzięki temu lektura wciąga czytelnika i wtedy czujemy się jakbyśmy uczestniczyli w życiu chłopca .
Bardzo mi się podobało , że pomimo tematyki śmierci obijają się chwile komizmu . Już od pierwszej strony widać , że nie będzie to nudny epizod naszego życia . 
Jest to pierwsza lektura , która mi się bardzo spodobała . Polecam ją każdemu i małemu i dużemu !. 

Autor .

Eric-Emmanuel Schmit
Swoją pierwszą powieść napisał w wieku 11 lat . Na świecie znany jest głownie jako twórca teatralny . W ciągu zaledwie dekady  stał się z jednym  z najpoczytniejszych francuskojęzycznych autorów na świecie.Jego książki tłumaczone są na ponad 35 języków   ,a sztuki wystawiana w ponad czterdziestu krajach . Książki Schmitta w większości bazują na sztukach teatralnych  o tych samych tytułach . 

48 komentarzy:

  1. nice blog and great books! maybe we follow each other!? let me know :) greetings www.yuliekendra.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam w tym roku podobała mi się

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kocham tą książkę, czytałam ją też jako lekture szkolną, ale naprawdę mi się spodobała :P
    kto jej nie czytał, naprawdę polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja lektura na przyszły tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle słyszałam o niej, że aż muszę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. już wiem co wypożyczę dziś w bibliotece:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie przeczytam po tak zachęcającej opinii :D
    Zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam okazję obejrzenia "Oskara i pani Róży" w postaci spektaklu teatralnego i przyznam, że niesamowicie mi się podobało. Z książką też z pewnością się zapoznam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jasne, ze warto! Zawsze mozna sie zachecic ;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna, musze isc wyporzyczyc. Jeszcze jej nie czytałam.. JESZCZE . :)

    http://swiat-nati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedz: Tak dodawaj recenzie filmów, ponieważ lubie oglądac filmy i jestem otwarta na nowe propozycje.
      Odpowiedz 2 : Ja już zaobserwowałam.

      Usuń
  11. do mnie ta książka jakoś nie bardzo trafiła, być może kwestia odmiennego od autora światopoglądu ;)
    czytałam Zimową Różę Christiana Signola o podobnej tematyce i uważam, że jest o wiele piękniejszą opowieścią (choć tam na końcu chory chłopiec jednak wyzdrowiał) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co do filmów nie wiem ;d może zostaw same książki lubię czytać recenzje książek

      Usuń
    2. Obawiam się tego , że gdy zaczne dodawa recenzje filmów to bedzie mniej czytelników , ponieważ możliwe , że wolą same książki :)

      Usuń
  12. nie czytałam tej ksiażki ale widziałam przestawienie w mojesz bylej szkole i sadzę warto przeczytac, ale narazie jakoś jeszcze okazji nie miałam:)
    a co recenzji filmów, toi myślę że fajny pomysł;)
    zawsze warto poszerzać swoje horyzonty:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie miałam okazji czytać żadnych dzieł Schmitta, ale jedna książka tego autora jest u mnie na półce, więc w wolnej chwili do niej zajrzę.
    ps. pytałaś się, czy chce byś umieszczała recenzje filmów? Ja z mojej strony odpowiem, że bardzo chętnie, więc czekam na pierwsze relacje.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. nie czytałam tej książki.
    Ale relacje filmów czemu nie chętne poczytam

    OdpowiedzUsuń
  15. własnie dzisiaj przczytałam ta książke bo jest to moja lektura podobała mi sie nawet bardzo :)
    recenzje filmów czemu nie śwetny pomysł na pewno zdobedziesz wiecej czytelników :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie cierpię książek - oczywiście czytać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam ja już bardzo bardzo dawno temu :) Fajna książka :)
    Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Do tej pory mam swietne wspomnienia z ta ksiazka... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam tą lekturę niedawno. podobało mi się, chociaż smutne zakończenie ;/
    http://male-jest-wredne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Pytałaś się czy powinnaś pisać recenzje filmów, a więc bardzo fajnie by było jakbyś je pisała, bo zawsze możesz kogoś zachęcić do obejrzenia i dać mu inspirację :)
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  21. oczywiście że tak :) wstaw kilka recenzji a później jak spodoba się to czytelnikom i tobie to będziesz ciągnęła to dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję za komentarz u mnie :)
    Szczerze, naprawdę podoba mi się Twój blog. To świetne, że w jednym miejscu mogę znaleźć opisy książek i wiem co wybrać. Pytałaś o recenzję filmów. Fajny pomysł, ale ja założyłabym do tego celu drugiego bloga, poświęconego filmom. Szczerze kocham książki, wole je stokroć bardziej niż filmy. A bardzo fajne jest to, że tutaj swoją uwagę poświęcasz książkom. Definitywnie dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Również uwielbiam tą książkę. Dobry blog, ale zmień czcionkę na ciemniejszą, bo ciężko się czyta.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie czytałam, ale na pewno ciekawa. Ogólnie masz bardzo fajny blog ;P

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawa recenzja :) Bardzo fajny pomysł z tym, żebyś zaczęła też pisać recenzje filmów :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta książka jest cudowna; żałuję, że nie miałam jej jako lektury... Zresztą - ja osobiście kocham niektóre lektury i cieszę się, że nimi były. Niektóre warto poznać, zresztą sama się przekonałaś po tej książce Schmitta ;)
    Zapraszam do siebie na nową notkę,
    Mai
    http://ludzka-sokowirowka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej, pytałaś się u mnie na blogu, czy warto, abyś dodawała recenzję filmu. No, więc Ci powiem: Tak, warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czytałam i mogę powiedzieć że cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pamietam, ze bylam takze na przedstawieniu w teatrze. :) ksiazka byla cudowna.

    OdpowiedzUsuń
  30. jeśli kogoś to zaintryguje to i tak sprawdzi co to ;) cały trik mojej notki. pozdro ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. O super, teraz dobrze się czyta. Już wcześniej cie zaobserwowałam.

    OdpowiedzUsuń
  32. super!
    zapraszam do mnie zaobserwuj, skomentuj ,oddzwięcze się to dla mnie ważne♥
    www.oliwiaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. też miałam to jako lekturę i szczerze to mi się strasznie podobało :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Książka krótka, ale wzruszająca :)

    OdpowiedzUsuń
  35. uwielbiam tą książkę :).

    oczywiście, możemy się obserwować !

    jestem już Twoim nowym obserwatorem ;p

    OdpowiedzUsuń
  36. Czytałam, bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  37. ZAPRASZAM NA KONKURS - DO WYGRANIA DOWOLNA RZECZ ZE SKLEPU PRESKA, WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW:
    http://www.facebook.com/photo.php?fbid=540364419324163&set=a.481095115251094.129308.476534652373807&type=1&theater&notif_t=photo_comment

    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. czytalam ta ksiazke bardzo bardzo dawno temu i wyobraz sobie ze zapomnialam o co w niej chodzilo. :) pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  39. czytałam, bardzo poruszająca

    zapraszam do mnie, post z nową biżuterią ;)
    czekoladowoooo.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. czytałam tą książkę , wzruszająca , ciepła nastrojowa opowieść w sam raz na jesienne dni :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Wzruszająca historia. Na końcu się popłakałam co nie jest u mnie częste.
    http://zapachstron.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Witaj w Kruczym Gnieździe!

The moon is my sun,
the night is my day.
Blood is my life,
and you are my prey.