piątek, 18 września 2015

Krucze Wieści czyli codwutygodniowy przegląd kulturowy.


Witam Was serdecznie po tak długiej przerwie. Niestety tak jak przypuszczałam szkoła zajmuje mi teraz większość czasu, więc zdecydowałam, że nie zrezygnuje z Kruczych Wieści, ale ograniczę dodawanie postów. Dlatego też ogłaszam, że posty z tego cyklu będą pojawiały się co dwa tygodnie, a nie co tydzień jak było to w wakacje. Ubolewam nad tym, jednak gdybym miała pisać co tydzień to nie miałabym o czym, ponieważ moje życie kulturalne również uległo przez szkołę pewnemu ograniczeniu. Chociaż muszę przyznać, że pod jakimś tam względem się rozwija. Ale dość już mojego krakania czas przejść do głównego tematu. 

F I L M Y 

AMITYVILLE (2005)



13 listopada 1974 roku policja w hrabstwie Suffolk otrzymuje zawiadomienie o popełnieniu zbrodni. Policjanci natychmiast udają się pod wskazany adres: 112 Ocean Avenue na Long Island. Tam odkrywają przerażającą zbrodnię. Zbrodnię, która wstrząsnęła Ameryką. Sześciu członków rodziny zostało zastrzelonych w ich własnym domu. Kilka dni po tym wydarzeniu, do zbrodni przyznaje się Ronald De Feo Jr. Zeznaje, że zamordował swoich rodziców i czwórkę rodzeństwa. Jako motyw tej przerażającej zbrodni podaje "głosy", które słyszał w domu. Rok później George (Ryan Reynolds) i Kathy (Melissa George) Lutzowie, wraz z dziećmi wprowadzają się do domu w Amityville. Myślą, że wreszcie znaleźli wymarzone miejsce do życia. Jednak już wkrótce w domu ich marzeń zaczynają dziać się niewytłumaczalne i przerażające zdarzenia. Po 28 dniach koszmaru Lutzowie porzucają dom. Ledwo uchodzą z życiem. Ta historia zdarzyła się naprawdę. Szokujące zdarzenia sprzed 30 lat przyczyniły się do napisania bestsellera i stały się popularnym motywem horrorów

UDRĘCZENI ( 2009 ) 



Historia pełna jest opowieści o nawiedzonych miejscach i niewytłumaczalnych zjawiskach – jednak większości z nas trudno w nie uwierzyć. Z uporem odsuwamy od siebie wszelkie docierające do nas informacje na ten temat. Wszystko czego nie możemy racjonalnie wytłumaczyć traktujemy jak bajkę. Ale jest jedna sytuacja w której będziemy bezradni. Wtedy kiedy działanie takich sił dotknie nas osobiście. To, że nie jest to historia wymyślona, budzi największą grozę… Connecticut. Pojawianie się niewytłumaczalnych zjawisk sprawiło, że wiele wiosek opustoszało. W Dudleytown -północno-zachodniej części stanu - doprowadziło nawet do zbiorowego szaleństwa. Southington, rodzina wprowadza się do opustoszałego od lat domu. Krótko po przeprowadzce odkrywają na tyłach budynku mały cmentarz, w piwnicy salę do balsamowania zwłok oraz szuflady pełne niepokojących fotografii. To co działo się potem stało się źródłem wiedzy na temat najbardziej ekstremalnego i przekonującego przypadku działania sił paranormalnych, jaki kiedykolwiek został udokumentowany.

TEKSAŃSKA MASAKRA PIŁĄ MECHANICZNĄ
(2003) 



USA, stan Teksas, 20 sierpnia 1973 roku. Patrol policji zostaje wysłany do znajdującego się na odludziu gospodarstwa Thomasa Hewitta (Andrew Bryniarski), pracownika miejscowej rzeźni. Na jego posesji znajdują zmasakrowane resztki trzydziestu trzech ofiar. To mrożące krew w żyłach zdarzenie wstrząsa całym krajem. Wielu uważa do dziś, że jest to najbardziej makabryczny przypadek masowego morderstwa w USA. Władze lokalne donoszą o zastrzeleniu sprawcy i podejrzanie szybko zamykają całą sprawę. W następnych latach pojawiają się jednak spekulacje, czy policja i FBI nie chcąc szybko zakończyć sprawy zastrzeliła niewinnego człowieka. Teraz, po latach, jedyny ocalały świadek zbrodni ujawnia nieznane do tej pory i jeszcze bardziej przerażające fakty tej makabrycznej historii...


KRAINA LODU (2013)



Anna wyrusza na wielką wyprawę, by odnaleźć swoją siostrę Elsę, której magiczna moc uwięziła królestwo Arendelle w okowach wiecznej zimy. W poszukiwaniach towarzyszy jej Kristoff, przed którym górskie szlaki nie kryją żadnych tajemnic i jego lojalny renifer Sven. Podczas misji ocalenia królestwa przyjaciele zmierzą się z surową pogodą, napotkają niebotyczne góry, tajemnicze trolle i zabawnego bałwana o imieniu Olaf.

EPOKA LODOWCOWA 4
WĘDRÓWKA KONTYNENTÓW
(2012) 


Szaleńczy pościg Scrata za upragnionym żołędziem od zarania dziejów powoduje poważne konsekwencje, na skutek których Ziemia ulega kolejnym przeobrażeniom. Tym razem wywołuje kontynentalny kataklizm, rzucając Mańka, Diego i Sida w wir największej przygody, podczas której Sid łączy się ze swoją dawno nie widzianą zrzędliwą babcią a grupa przyjaciół musi wykiwać całą menażerię morskich piratów, chcących uniemożliwić im powrót do domu.


M U Z Y K A 

Era "Ameno" 

John Lennon 
"Imagine" 

Nirvana
"All Apologies"

One T ft. Cool T
"The magic key" 

Piotr Czajkowski 
"Walc Kwiatów z Dziadka do Orzechów" 

Krzysztof Komeda 
"Lullaby" 

K S I Ą Ż K A
T Y G O D N I A 



Doszłam do wniosku, że w tym roku szkolnym nie będę czytać lektur, będzie to za mnie robił ktoś inny. Korzystam więc jak już się może domyśliliście z audiobooków. 

C Y T A T Y

"Ach, jak tam zimni musi być w grobie!
Umarłeś! tak, dwa lata! 
Weź mię, ja umrę przy tobie,
Nie lubię świata. 

Źle mnie w złych ludzi tłumie, 
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!" 

Adam Mickiewicz
"Romantyczność" 
Fragment. 

"Są dziwy w niebie i na ziemi, o których nie śniło się waszym filozofom"

William Shakespeare 


"Nazywam się Milijon
- bo za milijony kocham
i cierpię katusze"

Adam Mickiewicz
"Dziady" cz.III
122 str. 

Z A P O W I E D Z I 

Od 18 września w kinach 

"Więzień labiryntu.
Próba ognia" 


Druga z cyklu ekranizacji bestsellerowych powieści Jamesa Dashnera, thriller science fiction, którego akcja rozgrywa się w świecie dotkniętym wielkim kataklizmem. Znalezienie wyjścia z Labiryntu miało być końcem. Żadnych więcej niespodzianek, żadnych puzzli. I żadnego uciekania. Thomas był przekonany, że jeśli Streferzy zdołają się wydostać, odzyskają swoje dawne życie. W Labiryncie życie było łatwe. Było jedzenie, schronienie i względne bezpieczeństwo. Ale w świecie poza Labiryntem koniec został zapoczątkowany już dawno temu…

"Everest" 


Spektakularny thriller akcji oparty na jednej z najtragiczniejszych w historii wypraw na Mount Everest. Wszystko działo się w maju 1996 r., kiedy jednego dnia w śniegach Mount Everestu zginęło 15 wspinaczy. Film opowiada historię grupy ośmiorga himalaistów, którzy pod przewodnictwem Roba Halla (Jason Clarke) próbują zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami niedostępnego szczytu. Walka ze śmiertelnym zimnem, nawałnicami śnieżnymi, walka o tlen i przetrwanie. "Everest" to film o granicach ludzkiej wytrzymałości - fizycznej i psychicznej.


Dziękuję za uwagę!
Do następnego.
Czarny Kruk. 

Plakaty fimów i opisy pochodzą ze storny filmweb. 
Zwiastuny z youtube. 

23 komentarze:

  1. Absolutnie uwielbiam "Epokę lodowcową 4" i "Pana Tadeusza". Nie lubię ebooków. Cała przyjemność czytania, oczywiście dla mnie, czerpie się z możliwości dotknięcia, powąchania, przeczytania książki i delektowania się wspaniałym językiem. Teraz akurat mówię o "Panu Tadeuszu", ale ogólnie nie akceptuję ebooków :D

    Pozdrawiam,
    http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W powyższym poście nie było mowy o ebookach, ale o audiobookach.

      Usuń
  2. Koniecznie muszę obejrzeć ,,Everest:!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Kraina lodu"! Uwielbiam Olafa i Svena. :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie słuchałam "Ameno", a tu jeszcze dorzucasz Nirvanę i... Komedę na dokładkę, jak miło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Taksańska masakra piłą mechaniczną, to jeden z tych filmów, które mogłabym oglądać na okrągło, lubię takie obrzydliwe historie i zmieniając temat czekam z niecierpliwością na drugą część więźnia labiryntu, ale muszę na początek ją przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że nie tylko ja wyręczam się audiobookami podczas poznawania lektur ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę kilka ciekawych filmów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, Dziady, uwielbiam Dziady! W przeciwieństwie do Pana Tadeusza, którego ciężko mi było zdzierżyć.
    A ja dopiero niedawno obejrzałam Krainę Lodu - aż wstyd, bo do wtedy zupełnie nie rozumiałam, czym to też cały świat się zachwyca. Swoją drogą, trochę to groteskowo wygląda: bajka Disneya zaraz po Teksańskiej masakrze (o matko, ten film był obrzydliwy! Ale bawiłam się świetnie, horrory zawsze przyjemnie się ogląda w towarzystwie). A za Więźnia labiryntu muszę się w końcu zabrać, ale najpierw próbuję upolować książkę, co idzie mi dość ciężko...

    medycy nie gęsi, też książki czytają!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, ,,Kraina lodu". Jak ja uwielbiam tę bajkę. Bardzo chwiałabym oglądnąć ,,Everest",ale zobaczymy jak wyjdzie z czasem. A z tymi lekturami, to fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. "Imagine" to taka nieśmiertelna piosenka. Nigdy mi się nie znudzi, zawsze wzrusza!

    Recenzandia

    OdpowiedzUsuń
  11. Horror, horror, horror... Kraina Lodu - ciekawe przejście :)) Z filmów chętnie obejrzałabym Everest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój mąż mnie ciągnie na "Everest". Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. "Kraina lodu" <3 Jak ja kocham tę bajkę!
    Chciałabym obejrzeć "Everest" :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kraina lodu? Zaskoczyłaś mnie tym :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy z przytoczonych przez Ciebie filmów bardzo mnie zaciekawił. Będę musiała zaznajomić się z nim w wolnym czasie. W planach mam również ''Teksańską masakrę piłą maszynową'' oraz ''Próby ognia'', chociaż za te drugie prędko się nie zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ooo AMITYVILLE! Ostatnio mam chrapkę na ten film. Można wiedzieć jakie wrażenia?
    Teksańska masakra... nigdy nie jest zła :)
    A też ostatnio widziałam Epokę lodowcową, miło jest wrócić do ulubionych bajek.

    Era, boże... Ile to już lat minęło od kiedy tego słuchałam. Wow. Czuje się jakbym się cofnęła w czasie...
    One T ft. Cool T! Ubóstwiałam kiedyś ten teledysk do The magic key.
    ;______;

    Na Próby ognia się zapewne nie wybiorę, bo nawet pierwszej części nie czytałam i muszę skończyć trzecią część książki, a potem filmy, więc... Może na premierę "Leku na śmierć" zdążę :D
    Właśnie się zastanawiałam czy w zapowiedziach tygodnia dodasz "Everest" :> Byłam na nim wczoraj w 3D i był NIESAMOWITY! Osobiście nie znałam tej historii przed pójściem do kina, więc wydaje mi się, że wszystko to bardziej przeżywałam, nawet łezka poleciała... Smutna historia, ale naprawdę, jeśli cię tylko trochę zaciekawiła to warto iść i zobaczyć, a szczególnie na wielkim ekranie, bo to wtedy dodaje "mocy":) Będę teraz wszystkich znajomych na "Everest" do kina wypędzać :D A propos będę także czytać książkę "Wszystko za Everest" właśnie o tej historii, także na filmie się nie skończy. Tak to już jest jak mnie coś tak poruszy...

    http://zapachstron.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *Na Próby ognia się zapewne nie wybiorę, bo nawet pierwszej części nie oglądałam...
      Sorki mała pomyłka.

      Usuń
  17. Mam wielką ochotę na obejrzenie "Everestu" :) Podobno zdjęcia są niesamowite :) Uwielbiam "Imagine" :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tych wszystkich rzeczy były takie, które oglądałam, choć nie była to duża liczba. Jeśli chodzi o horrory to są to filmy, których nie lubię. Akurat Epoki lodowcowej 4 nie oglądałam. Swoją drogą się zastanawiam,czy kręcenie iluś tam odcinków ma w ogóle sens i czy ta ostatnia nie jest naciągana. Jednak oglądałam końcówkę z żołędziem i muszę przyznać,że akurat ten fragment był faktycznie niezły. Film Everest bardzo mi się spodobał. Jest taki akurat w moim stylu, dlatego chętnie go obejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię wszystkie wymienione przez Ciebie horrory i Erę! :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chętnie bym obejrzała film o wyprawie na Everest :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czajkowski... I Pan Tadeusz... I ogólnie Mickiewicz... Zdecydowanie podoba mi się to zestawienie :D

    OdpowiedzUsuń

Witaj w Kruczym Gnieździe!

The moon is my sun,
the night is my day.
Blood is my life,
and you are my prey.